Nasza waluta wciąż zyskuje na wartości. Krótko po godzinie dziewiątej wspólna waluta kosztowała 3.96 zł., a za dolara płacono 3.2850 zł. Siła złotego mierzona odchyleniem od parytetu wzrosła do poziomu 14.8% po jego mocnej stronie.
Środa dowiodła, że dobry sentyment do naszej waluty ponownie zagościł na rynku. Złoty wciąż zyskuje na wartości, w czym nie przeszkadza mu zwiększone ryzyko polityczne, jakie pojawiło się w efekcie braku porozumienia PO i PiS-u w kwestii koalicyjnego rządu. Wydarzenia na scenie politycznej wciąż nie są postrzegane przez inwestorów jako powód do większego niepokoju, co powinno dobrze wróżyć dalszym perspektywom naszej waluty. Rząd mniejszościowy K. Marcinkiewicza wciąż nie może być pewny uzyskania poparcia większości parlamentarnej. Jeżeli dzisiejsza decyzja Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej w tej kwestii będzie negatywna to wówczas PiS będzie musiał liczyć na poparcie pozostałych ugrupowań parlamentarnych. Dlatego też taki obrót wydarzeń w dniu dzisiejszym może przyczynić się do osłabienia naszej waluty, aczkolwiek w środę rynek nie zareagował na wypowiedź lidera PO D. Tuska, który zasugerował, iż jego partia pozostanie w opozycji. Sytuacja na scenie politycznej wciąż pozostaje skomplikowana i wydaje
się, że jedynym pozytywnym dla rynku scenariuszem byłoby porozumie PiS-u z PO w kwestii poparcia rządu, na co moim zdaniem bardzo trudno liczyć. Dlatego też pomimo sporej dozy optymizmu możliwości wzrostu wartości naszej waluty w krótkim terminie zostały już w przeważającym stopniu wyczerpane, a zbliżający się termin głosowania nad wotum zaufania dla rządu (10 listopada) wpłynie na wzrost nerwowości na rynku.
Technika w długim terminie pokazuje pozytywne tendencje na rynku złotego. Rynek EURPLN wyraźnie odbił się od linii długoterminowego trendu spadkowego oraz pokonał wsparcie przy cenie 3.97. To sugerowałoby kontynuację spadków w perspektywie najbliższych tygodni i powrót w kierunku tegorocznych minimów. W krótkim terminie silnym wsparciem są okolice 3.94 – 3.95, które moim zdaniem w najbliższych dniach będzie trudno pokonać. Opór ulokowany jest przy cenie 3.97 a następnie 4.0. Sygnałem negatywnym dla złotego w średnim i długim terminie byłyby wzrosty w kierunku 4.05. Na rynku USDPLN kurs ponownie odbił się od istotnego poziomu 3.32 co spowodowało powrót w kierunku ceny 3.27, gdzie przebiega linia średnioterminowego trendu wzrostowego. Najbliższym oporem jest cena 3.29.
Ostatnie dwa dni handlu w bieżącym tygodniu przyniosą sporo ważnych wydarzeń oraz publikacji na rynkach międzynarodowych, stąd oczekiwałbym sporego wpływu wydarzeń na głównym rynku światowym na zmienność notowań naszej waluty.
