"Inwestorzy odreagowali piątkowe osłabienie złotego i polska waluta umocniła się rano do około 1,5 proc. po słabej stronie parytetu wobec 2 proc. w piątek. Jednak potem inwestorzy uznali, że to dobry czas na kupno walut i złoty powrócił do odchylenia około 1,8 proc." - powiedział PAP Mateusz Bieniek, dealer walutowy w BPH PBK.
Złoty osłabił się w piątek po opublikowaniu przez NBP danych dotyczących deficytu obrotów bieżących, który wyniósł 678 mln euro i był znacznie wyższy od oczekiwań analityków.
Według Bieńka, siła złotego będzie teraz uzależniona od informacji związanych z poszukiwaniem przez SLD poparcia dla planu Hausnera.
"Plan Hausnera cały czas wisi nad rynkiem" - dodał dealer BPH PBK.
Na ten tydzień zapowiedziano kolejne rozmowy liderów PO z przedstawicielami SLD i rządu.
Ministerstwo Finansów ogłosiło w poniedziałek, że na środowym przetargu zaoferuje obligacje dwuletnie OK0406 za 2,7 mld zł. Jest to zgodne z wcześniejszymi zapowiedziami resortu i oczekiwaniami rynków.
MF podało też, że w lutym wystawi na aukcjach 52-tygodniowe bony skarbowe za 4,2 mld zł.
Do godz. 14.30 rentowność obligacji dwuletnich OK0406 spadła w porównaniu z piątkowym zamknięciem o 1 pkt. bazowy, do 6,33 proc., pięcioletnich DS0509 spadła o 3 pkt do 6,87 proc., a dziesięcioletnich DS1013 o 2 pkt do 6,84 proc.