Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Złoty względnie stabilny

0
Podziel się:

Poniedziałkowa sesja nie przyniosła większych zmian na krajowym rynku walutowym, a wartość złotego w porównania do piątkowej sesji tylko minimalnie wzrosła

_ RYNEK KRAJOWY _

USD/PLN i EUR/PLN
Poniedziałkowa sesja nie przyniosła większych zmian na krajowym rynku walutowym, a wartość złotego w porównania do piątkowej sesji tylko minimalnie wzrosła. Niewielkim zamianom cen walut sprzyjało uspokojenie na międzynarodowym rynku EUR/USD. W ciągu dnia cena dolara poruszała się w przedziale 3,9625 – 3,9755. Cena euro ulegała wahaniom w szerszym zakresie 4,3550 – 4,3710.

Praktycznie bez wpływu na rynek walutowy okazała się weekendowa wypowiedź wiceminister finansów Haliny Wasilewskiej-Trenkner dla agencji Reuters dotycząca przyszłorocznego budżetu. Stwierdziła ona, że obecnie zakładany deficyt na poziomie 45,5 mld złotych nie zostanie przekroczony, jednak jego redukcja będzie trudna do zrealizowania.

O godz. 13:00 podano, że podczas poniedziałkowej cotygodniowej aukcji bonów skarbowych popyt inwestorów na zaoferowane przez Ministerstwo Finansów 52-tygodniowe instrumenty o wartości 900 mln złotych przewyższył podaż 1,2-krotnie i wyniósł 1,09 mld złotych. Resort podał również, że we środę zaoferuje 2-letnie obligacje (OK0805) o wartości 2,5 mld złotych.
O godz. 15.55 jeden dolar wyceniany był na 3,9725 złotego, a jedno euro na 4,3620 złotego (odchyl.– 2,75 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Notowania złotego pozostają nadal względnie stabilne. Jak na razie nie należy oczekiwać, żeby taka sytuacja miała ulec większej zmianie. O wartości złotego w dalszym ciągu i przede wszystkim powinny decydować wydarzenia na rynku eurodolara.

_ RYNEK MIĘDZYNARODOWY _

USD/JPY
Pierwszy dzień handlu w tym tygodniu przyniósł wzrost notowań japońskiej waluty. Cena dolara do jena zniżkowała z 116,78 do 116,37. Po raz kolejny dużym zainteresowaniem cieszyły się akcje notowane na tokijskim parkiecie. Indeks Nikkei zwyżkował w poniedziałek o ponad 3 proc. i znalazł się na poziomie najwyższym od lipca 2002 r. Aprecjacja jena była również wynikiem podania w piątek przez władze Nipponu informacji o tym, że w sierpniu nie interweniowano na rynku. Przebywający z wizytą w Japonii amerykański sekretarz skarbu pochwalił rząd premiera Koizumiego za starania nad przeprowadzeniem reform mających wydobyć gospodarkę Japonii z zapaści. John Snow nie zdecydował się jednak na krytykę proeksportowych działań japońskich władz, które nie pozwalają na zbyt silne wzmocnienie się jena. Podczas konferencji prasowej powiedział on tylko, że w trakcie poniedziałkowych rozmów z przedstawicielami japońskich władz była poruszana sprawa kursów walutowych. Nie zdradził on jednak szczegółów tych dyskusji. Zdaniem
sekretarza skarbu USA dobrze funkcjonujący, międzynarodowy system finansowy to taki, który działa w oparciu o mechanizm elastycznych kursów walutowych.
O godz. 15.55 jeden dolar wyceniany był na 116,40 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Duża część analityków jest przekonana o tym, że w ostatni piątek po południu, po spadku kursu USD/JPY do 116,15, tj. do najniższego poziomu od 19 maja br., na rynku zainterweniowały władze. Polityka walutowa Japonii pozostaje niezmieniona i wydaje się, że działania polegające na „ukrytym” sprzedawaniu jenów na tym rynku będą nadal kontynuowane.

EUR/USD
Poniedziałkowa sesja na międzynarodowym rynku eurodolara miała o wiele spokojniejszy niż ostatnio przebieg. Z racji święta (Dzień Pracy) obchodzonego w Stanach Zjednoczonych aktywność inwestorów i zmiany cen w ciągu dnia były mniejsze niż zazwyczaj. Kurs EUR/USD w pierwszej fazie notowań delikatnie poszedł w górę, zwyżkując z ok. 1,0975 do 1,1015. W kolejnych godzinach handlu przewagę na rynku zdobyli sprzedający euro za dolary, a cena wspólnej waluty zniżkowała do poziomu 1,0955. Potem kurs EUR/USD ponownie wzrósł, tym razem do ok. 1,0980.

O godz. 10:00 napłynęły dane z Eurolandu. Aktywność w sektorze wytwórczym tego obszaru w sierpniu wzrosła w minimalnie większym stopniu niż oczekiwano. Indeks PMI ją obrazujący zwyżkował do 49,1 pkt z 48 pkt w lipcu i był o 0,1 pkt wyższy od prognoz. Nieco gorsze niż oczekiwano były za to informacje z Niemiec. Wskaźnik PMI sporządzany dla sektora przemysłowego naszych zachodnich sąsiadów wzrósł w sierpniu do 48,8 pkt z 48,1 pkt w lipcu. Na rynku prognozowano „figurę” na poziomie 49,2 pkt.
O godz. 15.55 jedno euro wyceniane było na 1,0980 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Na rynku EUR/USD pat. Część analityków spodziewa się, że europejska waluta będzie kontynuować wzrosty z drugiej części zeszłego tygodnia, a inni prognozują, że dolar jest w stanie odrobić cześć poniesionych strat. Wydaje się, że obecnie większe szanse na powodzenia ma pierwszy scenariusz. Dalszy wzrost kursu EUR/USD możliwy jest jednak dopiero po trwałym pokonaniu przez niego w górę poziomu 1,1000.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)