Złoty umocnił się we wtorek wczesnym popołudniem wobec euro i dolara. Nieznacznie wzrosły rentowności polskich obligacji.
Około 14.15 za euro płacono 4,7740 zł, w porównaniu do 4,78 zł na zamknięciu w poniedziałek. Dolara wyceniano na 3,8610 zł, wobec 3,869 zł w poniedziałek.
"To kontynuacja tego, co zaczęło się jeszcze w poniedziałek wieczorem" - powiedział PAP Rafał Uss, dealer walutowy Raiffeisen Banku.
Zdaniem Ussa powodów umocnienia złotego można szukać m.in. w deklaracjach przyspieszenia prywatyzacji złożonych w poniedziałek przez ministra skarbu Zbigniewa Kaniewskiego.
Według zapowiedzi Kaniewskiego MSP chce w 2004 roku sprywatyzować łącznie ponad 200 spółek. Minister podtrzymał też plany osiągnięcia tegorocznych wpływów z prywatyzacji na poziomie 8,83 mld zł.
"Poza tym mamy odwrócenie trendu. Można to nazwać korektą" - powiedział Uss.
Na rynku obligacji nieznacznie wzrosły rentowności. Dochodowość dwuletnich papierów OK0406 wynosiła 6,28 proc., o 1 pb więcej niż w poniedziałek. Rentowność obligacji pięcioletnich DS0509 rynek ustalił na poziomie 6,55 proc., o 5 pb większym niż na poniedziałkowym zamknięciu. Dochodowość obligacji dziesięcioletnich DS1013 wzrosła o 8 pb do 6,59 proc.
"Na rynku obroty są niezbyt duże w porównaniu do potencjału rynku. Inwestorzy czekają na środowy przetarg obligacji dziesięcioletnich" - powiedział PAP Piotr Kołuda z Banku Millenium.
MF zaoferuje w środę papiery DS 1013 o wartości 1,7 mld zł.
