Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zmienny rynek dolara

0
Podziel się:

Po wczorajszym umocnieniu się dolara, dzisiejsza sesja przyniosła jego osłabienie w relacji do euro.

Rynek złotego:
Złoty traci w oczach

Dzisiejsza sesja przyniosła testowanie okolic 6,0 proc. odchylenia po mocnej stronie parytetu, które są silnym technicznym poziomem, od którego nie można wykluczyć odbicia i tym samym krótkotrwałego osłabienia się złotego. Nie wykluczone, iż katalizatorem staną się informacje odnośnie głosowania nad ustawą o waloryzacji rent i emerytur, które zostało zaplanowane na jutro w parlamencie – pisaliśmy o tym dzisiaj rano. W ciągu dnia pojawiły się informacje, iż może dojść do jego przesunięcia, a sejmowa komisja zarekomendowała parlamentowi przyjęcie ustawy w wersji niekorzystnej dla finansów publicznych. Zakłada ona, iż świadczenia będą waloryzowane w sytuacji, kiedy skumulowany wskaźnik inflacji przekroczy poziom 3 proc., a nie jak proponował to rząd 5 proc. W opinii ministra polityki społecznej Krzysztofa Patera przyjęcie takiego rozwiązania byłoby „czystą, żywą głupotą” i mogłoby doprowadzić do przekroczenia konstytucyjnego progu 60 proc. zadłużenia publicznego w latach 2006/07. A tego najbardziej boją się
zagraniczni inwestorzy. Wszystko jednak w rękach posłów – głosowanie najprawdopodobniej jutro. Po godz. 15:00 agencje poinformowały, iż minister zdrowia Marian Czakański zostanie odwołany, a jego miejsce zajmie Marek Balicki z SdPl. Każde zamieszanie w rządzie nie jest pozytywnie odbierane przez inwestorów. Po godz. 16:00 premier Marek Belka poinformował także o zmianie na stanowisku ministra finansów - Andrzeja Raczko ma zastąpić Mirosław Gronicki, obecnie pełniący funkcję głównego ekonomisty w Banku Millennium.

Nadal jednak nadchodzą też pozytywne informacje dla naszej waluty. Przed południem resort finansów poinformował, iż po pierwszym półroczu b.r. deficyt budżetu wyniósł 43,9 proc. tegorocznego planu, wobec 61,5 proc. w analogicznym okresie roku ubiegłego. Było to możliwe dzięki większym wpływom podatkowym do budżetu od podmiotów prawnych. Niepowodzeniem zakończyła się natomiast aukcja dodatkowa 10-letnich obligacji – sprzedano tylko papiery o wartości 1 mln zł z oferty wynoszącej 400 mln zł.

W najbliższym czasie spodziewamy się nieznacznego osłabienia się złotego. Trudno jednak liczyć na to, aby było ono bardzo znaczące. W przyszłym tygodniu czekają nas publikacje kolejnych danych makroekonomicznych z Polski, a na 27-28 lipca zostało zaplanowane posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, która może podnieść stopy procentowe.

Rynek międzynarodowy:
Zmienny rynek dolara

Po wczorajszym umocnieniu się dolara, dzisiejsza sesja przyniosła jego osłabienie w relacji do euro. Od dzisiejszego minimum EUR/USD, które ustanowione zostało przed godz. 11:00 w rejonie 1,2330, do publikacji danych o godz. 14:30 notowania wzrosły. Opublikowane informacje z USA okazały się mieszane dla dolara, jednak jego zwyżka jest dosyć ograniczona. Indeks cen produkcji sprzedanej przemysłu (PPI) spadł w czerwcu o 0,3 proc., jednak po odliczeniu cen żywności i energii wzrósł o 0,2 proc., tak jak tego oczekiwał rynek. Liczba cotygodniowych nowych podań od bezrobotnych wzrosła do poziomu 349 tys. wobec 309 tys. po korekcie przed tygodniem – rynek jednak oczekiwał takich danych, gdyż badany okres był krótszy z racji obchodów święta narodowego USA. Gorsze okazały się informacje o produkcji przemysłowej, której dynamika w czerwcu wyniosła „minus” 0,3 proc. wobec 0,9 proc. po korekcie w maju.

Wymowa tych ostatnich danych jest raczej negatywna dla dolara. Niemniej jednak rynek czeka jeszcze na publikację lipcowej wartości indeksu Philadelphia FED, który obrazuje aktywność przemysłu w tym rejonie Stanów Zjednoczonych. Spodziewany jest odczyt na poziomie 25,3 pkt. wobec 28,9 pkt. przed miesiącem. Jeżeli dane te będą lepsze podobnie jak dzisiejszy indeks dla regionu Nowego Jorku, to dolar mógłby się umocnić. Wskaźniki techniczne sugerują jednak dalszy ruch EUR/USD do góry w rejon 1,2420...

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)