.
'Propozycja RPP jest niezgodna z prawem i nie powinna mieć miejsca' - powiedział Belka.
'Ustawa o NBP mówi, że zmiany w polityce kursowej inicjuje rząd, a Rada wyraża jedynie zgodę' - dodał Belka.
RPP zaproponowała rządowi doraźne rozwiązanie problemów wynikających z aprecjacji złotego, polegające na tym, żeby rząd kupował waluty na spłatę zadłużenia zagranicznego na rynku, a nie w banku centralnym.
Rząd planuje spłacić w tym roku około miliarda dolarów długu zagranicznego, a w następnych latach spłaty będą rosły. Obecnie rząd kupuje waluty w banku centralnym, pochodzące z jego rezerw, co nie wpływa na kurs złotego. Kupno walut na rynku zwiększyłoby na nie popyt i osłabiło w ten sposób złotego.
Wcześniej rząd zaproponował, żeby NBP porzucił politykę nieinterwencji na rynku walutowym, gdyż umacniający się złoty powoduje, że słabnie polski eksport, podczas gdy wzrost gospodarczy jest niski a bezrobocie rośnie.
Dla Belki jedynym projektem zmian w NBP jest projekt rządowy
Minister Finansów Marek Belka powiedział w piątek w telewizyjnym programie 'Gość Jedynki', że rząd wciąż popiera tylko swój projekt zmian w ustawie o NBP.
Do prac w sejmowej komisji zostały skierowane dwa projekty, rządowy oraz drugi - autorstwa PSL i UP, który według analityków znacznie ogranicza niezależność banku centralnego.
Projekt rządowy ma na celu dostosowanie polskich przepisów do prawa Unii Europejskiej. Reguluje rolę banku centralnego w reprezentowaniu interesów RP w międzynarodowych instytucjach finansowych oraz obowiązki w zakresie opracowywania statystyki pieniężnej i przekazywania informacji instytucjom międzynarodowym, których NBP będzie członkiem.
Projekt rządu nie podważa niezależności RPP i NBP. Rząd we wtorek nie poparł projektu PSL-UP, uzasadniając to tym, że złożył w Sejmie własny projekt nowelizacji ustawy o NBP.
Zdaniem Belki nad zmianami dotyczącymi polityki kursowej dyskutować będą posłowie.
'Posłowie będą dyskutować na temat przekazania rządowi kształtowania polityki pieniężnej. Rozwiązania są różne dla różnych krajów' - powiedział Belka.
Zdaniem doradcy ekonomicznego prezydenta Witolda Orłowskiego, sugerowane przez SLD zmiany dotyczące ustalania celu inflacyjnego przez rząd, a nie przez RPP, oraz polityki kursowej wyłącznie przez rząd są warte rozważenia.
Projekt PSL i UP rozpatrywany w czwartek na posiedzeniu Sejmu, proponuje zwiększenie o 6 osób liczby członków RPP (byliby wybierani po dwóch przez Sejm, Senat i prezydenta) oraz rozszerzenie dotychczasowych obowiązków RPP o wspieranie wzrostu gospodarczego oraz walkę z bezrobociem.
W trakcie czwartkowej dyskusji nad zmianami w ustawie o NBP klub SLD nieoczekiwanie zaproponował powierzenie całej odpowiedzialności za politykę kursową rządowi oraz zasugerował, że rząd mógłby też ustalać cel inflacyjny.
Belka zapowiedział, że weźmie udział w najbliższym spotkaniu RPP w celu kontynuacji dyskusji nad utajnionymi propozycjami rządowymi.
'Propozycje (rządowe) zostały utajnione, więc trudno mówić o szczegółach. Będę brał udział w części najbliższego spotkania RPP. Będziemy prowadzić dyskusję na temat propozycji' - dodał.
RPP zbiera się na dwudniowym posiedzeniu 28-29 maja.