"Mamy do czynienia z bardzo chwiejnymi rynkami, z sytuacją, która trwa od wielu tygodni i nie ma żadnych związków z fundamentami naszej gospodarki bo Polska gospodarka w tej chwili rozwija się w tempie 4,5 proc. wzrostu" - powiedział PAP Hausner.
"To jest związane z sytuacją na zewnątrz Polski i z oceną ryzyka wynikającego z sytuacji, nazwijmy to polityczno-decyzyjnej" - dodał.
Złoty w piątek stracił ponad 4 grosze do euro osiągając poziom 4,70 zł za euro, w wyniku zawirowań na rynkach światowych.
Bank centralny Węgier (NBH) nieoczekiwanie w piątek zdecydował o podwyższeniu swojej głównej stopy do 12,5 proc. z 9,50 proc., co skutkowało silnym umocnieniem forinta w stosunku do głównych walut.
Z kolei amerykański dolar osłabił się piątek w Londynie wobec euro do 1,2018 za euro, najniższego poziomu w historii.