- powiedział dziennikarzom Juliusz Kotyński, radca generalny w departamencie polityki finansowej, statystyki i analiz MF.
"Moim zdaniem, większe prawdopodobieństwo wejścia do strefy euro istnieje w 2008 niż w 2007 roku, ale celem, do którego trzeba dążyć, jest 2007 rok. Rok 2007 jest w zasięgu ręki, ale bardzo wysoko" - powiedział Kotyński po seminarium na temat aspektów wejścia Polski do strefy Euro.
Według dotychczasowych planów banku centralnego i Ministerstwa Finansów, Polska powinna spełnić kryteria z Maastricht w 2006 roku, żeby w 2007 zastąpić złotego przez euro.
Nie wiadomo jeszcze, jak długo Polska musiałaby być w mechanizmie ERM2 przed przyjęciem euro, gdyż do tej pory zdarzały się odstępstwa od przyjętych standardowo dwóch lat.
Analitycy jednak wątpią, czy Polska będzie gotowa przyjąć euro w 2007 roku i przesuwają ten termin na 2008 rok, a część z nich nawet na lata późniejsze.
Doradca prezydenta Witold Orłowski uważa, że Polska może przyjąć euro w latach 2008-2010.