"Nie ma fundamentalnych przesłanek, aby złoty się osłabiał, są pewne polityczne czynniki, które mogą takie osłabienie powodować, ale to są przejściowe czynniki" - powiedział w piątek PAP Stopyra.
Dodał, że nie widzi zagrożeń do dalszego osłabiania się złotówki.
Od marca złoty traci pod wpływem niepewnej sytuacji politycznej w kraju.
Po rozpadzie koalicji SLD-PSL inwestorzy niepokoją się o wynik referendum o przystąpieniu Polski do UE, które jest planowane na czerwiec. Ponadto zaniepokojenie inwestorów wzbudzają relacje między premierem a prezydentem.
Od początku roku złoty osłabł o ok. 8,5 proc. wobec euro i ok. 6 proc. wobec USD.