.
'Mamy dość wysokie stopy procentowe, jednocześnie nie widać zagrożeń inflacyjnych. Gospodarka się rozwija i nie ma powodu, aby obecnie utrzymywać stopy procentowe na tak wysokim poziomie. Można by bez obaw je obniżyć' - powiedział w piątek w wywiadzie radiowym dla III Programu PR Orłowski.
'RPP dobrze się nad tym zastanowi, bo są poważne powody, aby sądzić, że można je obniżyć' - dodał.
Po dobrych danych o produkcji przemysłowej prognozy dotyczące ewentualnej redukcji stóp procentowych osłabiły się, ale nie wygasły. Analitycy spodziewają się, że w sierpniu skala cięć wyniesie 50 pkt. bazowych.
Produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 2,9 proc. w stosunku do czerwca, a rok do roku wzrosła o 6,0 proc., po wzroście o 2,1 proc. w czerwcu. Za redukcją stóp przemawia spadająca inflacja, która w lipcu obniżyła się do 1,3 proc. z 1,6 proc. w czerwcu. RPP zbiera się na posiedzeniu 27-28 sierpnia.
Orłowski powiedział także, że gospodarka dotarła do punku przełomowego, w którym powinna zacząć przyśpieszać.
'W gospodarce docieramy do punktu przełomowego, być może już się do niego zbliżyliśmy. Można sądzić, że gospodarka powinna rosnąć. To nie jest cud (...). Problemem naprawdę jest to, aby ten wzrost się utrzymał i przyspieszył dalej' - powiedział.
'Samo pojawienie się stosunkowo wysokiego wzrostu w czwartym kwartale to nie jest gwarancja, że gospodarka wyszła z kłopotów, to może być statystyczny efekt' - dodał.
Wzrost PKB w pierwszym kwartale 2002 roku wyniósł 0,5 proc.
Zdaniem Andrzeja Bratkowskiego, wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego, produkt krajowy brutto (PKB) w całym 2002 roku wzrośnie o 0,7 proc. Ekonomiści spodziewają się, że w kolejnych kwartałach wzrost PKB będzie wyższy niż 0,5 proc. uzyskane w pierwszym kwartale 2002 roku. Natomiast wskaźnik za cały rok może przekroczyć 1 proc. Ekonomiści obniżyli w sierpniowej ankiecie PAP prognozy wzrostu PKB w 2002 roku średnio do 1,19 proc. z 1,31 proc. prognozowanych miesiąc wcześniej.
