"W obu tych przypadkach wysokie deficyty budżetowe i oczekiwania powolnych dostosowań fiskalnych sprawiają, że spełnienie fiskalnych kryteriów konwergencji przed 2007 rokiem jest mało prawdopodobne - napisali analitycy S&P w środowym raporcie.
"W związku z tym przystąpienie tych krajów do unii gospodarczej i pieniężnej może nastąpić najwcześniej w roku 2010" - dodali.
Fiskalne kryteria konwergencji, określające wymagania stawiane przed krajami chcącymi wprowadzić euro, to ograniczenie deficytu budżetowego do maksymalnie 3 proc. PKB oraz utrzymanie wartości długu publicznego poniżej 60 proc. PKB.
Średniookresowa strategia finansów publicznych zakłada, że w 2004 roku deficyt budżetowy wyniesie 5,3 proc. PKB, a dług publiczny sięgający 50,6 proc. PKB. W roku 2005 wartości te mają wynosić odpowiednio 4,2 proc. oraz 55,1 proc.
Według S&P najlepiej przygotowane do członkostwa w strefie euro są Estonia, Łotwa, Litwa oraz Słowenia. Agencja ratingowa oczekuje, że kraje te przyjmą wspólną walutę w 2008 roku. Rok później gotowe do przyjęcia euro będą, zdaniem S&P, Cypr, Węgry, Malta i Słowacja.