Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Potrzebny nowy członek RPP

0
Podziel się:

W związku z tragiczną śmiercią członka Rady Polityki Pieniężnej Janusza Krzyżewskiego, Sejm będzie musiał w ciągu trzech miesięcy wybrać na wakujące miejsce nową osobę

. Kandydaturę może zgłosić marszałek Sejmu albo co najmniej 35 posłów.

Zgodnie z ustawą o NBP, uzupełnienia składu Rady dokonują organy powołujące nie później niż w okresie 3 miesięcy od zwolnienia miejsca w Radzie. Członek RPP powołany w tym trybie pełni swoje funkcje do końca sześcioletniej kadencji, na którą powołany był jego poprzednik. Krzyżewski był członkiem Rady od stycznia 1998 roku.

Rada Polityki Pieniężnej jest organem Narodowego Banku Polskiego. W skład Rady wchodzą: przewodniczący Rady - prezes NBP, oraz 9 członków, powołanych w równej liczbie przez Prezydenta RP, Sejm i Senat.

Rada ustala corocznie założenia polityki pieniężnej i przedkłada je do wiadomości Sejmu równocześnie z przedłożeniem przez Radę Ministrów projektu ustawy budżetowej oraz składa Sejmowi sprawozdanie z wykonania założeń polityki pieniężnej w ciągu pięciu miesięcy od zakończenia roku budżetowego.

RPP ustala wysokość stóp procentowych NBP, ustala zasady i stopy rezerwy obowiązkowej banków, określa górne granice zobowiązań wynikających z zaciągania przez NBP pożyczek i kredytów w zagranicznych instytucjach bankowych i finansowych, zatwierdza plan finansowy NBP oraz sprawozdanie z działalności NBP, przyjmuje roczne sprawozdanie finansowe NBP, ustala zasady operacji otwartego rynku.

Rada dokonuje też oceny działalności zarządu NBP w zakresie realizacji założeń polityki pieniężnej i uchwala zasady rachunkowości NBP, przedłożone przez prezesa NBP.

Przewodniczącym Rady jest prezes NBP Leszek Balcerowicz, a jej członkami - Wiesława Ziółkowska, Marek Dąbrowski, Bogusław Grabowski, Cezary Józefiak, Wojciech Łączkowski, Jerzy Pruski, Dariusz Kajetan, Dariusz Rosati i Grzegorz Wójtowicz.

wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)