Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosati: Istnieje przestrzeń do redukcji stóp

0
Podziel się:

Przy braku zagrożeń inflacyjnych istnieje przestrzeń do redukcji stóp procentowych w ciągu najbliższych miesięcy

- uważa Dariusz Rosati z Rady Polityki Pieniężnej.

'Przy braku zagrożeń inflacyjnych istnieje w dalszym ciągu przestrzeń do redukcji stóp procentowych w ciągu najbliższych miesięcy. Ewentualne złe skutki budżetu, prowadzące do wzrostu inflacji ujawnią się w drugiej połowie roku' - powiedział PAP Rosati.

'Niepewność co do faktycznej wielkości przyszłorocznego deficytu, rosnące potrzeby pożyczkowe państwa nie ułatwiają prowadzenia polityki pieniężnej, lecz polityka monetarna powinna odpowiadać na fakty, a nie reagować na potencjalne czynniki ryzyka' - dodał.

Rada Polityki Pieniężnej skrytykowała projekt budżetu na 2003 rok, oceniając, że zaplanowany deficyt budżetu może być przekroczony ze względu na zbyt optymistyczne prognozy dochodów i dalsze luzowanie polityki fiskalnej.

RPP dodała, że wielkość deficytu budżetowego oraz wysokie potrzeby pożyczkowe państwa w 2003 roku stwarzają zagrożenie utrzymywania się na wysokim poziomie długoterminowych stóp procentowych.

'W projekcie przyszłorocznego budżetu nie zawarto koniecznych zmian systemowych, a groźba zwiększenia potrzeb pożyczkowych nie ułatwia prowadzenia polityki pieniężnej' - powiedział Rosati.

'W projekcie przyszłorocznego budżetu nie podjęto próby reformy systemowej, uderza krótkowzroczność wizji budżetowej, mimo silnego politycznego wsparcia, które otrzymał minister Kołodko' - dodał Rosati.

Rząd przyjął projekt budżetu z deficytem budżetu centralnego na poziomie 38,7 mld zł, czyli 4,9 proc. PKB. Dochody mają wynieść 154,8 mld zł, ale w części pochodzą z jednorazowych źródeł, jak opłata restrukturyzacyjna od przedsiębiorstw i z podatku abolicyjnego.

Wydatki natomiast mają wynieść w 2003 roku 193,5 mld zł, ale rząd odrzucił stosowanie reguły Belki i w efekcie założył realny wzrost wydatków o 2,2 proc.

'Zapowiedź ograniczenia deficytu w przyszłym roku jest mało wiarygodna, przez zbyt optymistyczną prognozę dochodów, a jeżeli weźmie się pod uwagę prognozowany większy wzrost gospodarczy planowany deficyt oznacza faktyczne poluzowanie polityki fiskalnej' - powiedział Rosati.

Rząd przyjął, że PKB w przyszłym roku wzrośnie o 3,5 proc. po wzroście o 1,2 proc. w tym roku.

Rada jednak ocenia, że wzrost PKB wyniesie 2-3 proc.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)