Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

RPP nie uwolni rezerw

0
Podziel się:

Rada Polityki Pieniężnej nie widzi możliwości uwolnienia rezerwy rewaluacyjnej w świetle obecnie obowiązujących przepisów i przyszłych regulacji Unii Europejskiej - powiedzieli w środę przedstawiciele RPP na konferencji po posiedzeniu Rady

.

"Nie ma żadnych warunków, żeby zmieniać dobre zasady księgowe. Nie mówimy o jakichkolwiek warunkach, żeby z dobrych zasad rachunkowości przechodzić do złych zasad rachunkowości" - powiedział Bogusław Grabowski z RPP.

"Zasady w europejskim systemie banków centralnych w sprawie rezerwy rewaluacyjnej są bardziej restrykcyjne niż nasze z punktu widzenia transferów różnic kursowych do budżetu państwa" - dodał.

Prezes NBP dodał, że propozycje Ministerstwa Finansów dotyczące wykorzystania rezerwy rewaluacyjnej nie rozwiążą problemów finansów publicznych.

"Propozycje te nie rozwiążą problemu finansów publicznych" - powiedział Balcerowicz.

Dodał jednak, że RPP będzie dyskutować z Ministerstwem Finansów o szczegółach, jednak nie zgodzi się na naruszenie zasad prawnych lub zwiększenie kosztów wynikających ze sterylizacji pieniądza.

Dariusz Rosati powiedział, że jedynym możliwym prawnie rozwiązaniem byłoby przeznaczenie rezerwy rewaluacyjnej na spłatę długu zagranicznego, a nie na finansowanie deficytu budżetowego lub współfinansowanie programów europejskich.

"Rezerwa rewaluacyjna ulega rozwiązaniu w momencie zakupu w NBP dewiz przez np. rząd w części dokładnie odpowiadającej części kupowanych dewiz. Wówczas wedle polskiego prawa i ustawy o NBP ta część uwolniona zostaje przekazana w ramach wpłaty z zysku NBP do rządu" - powiedział członek RPP.

"Ten przepis jest sprzeczny ze standardami europejskimi, gdyż standardy europejskie przewidują możliwość wykorzystania tej uwolnionej we właściwym trybie rezerwy tylko na spłatę długu. Ona nie może być spożytkowana na finansowanie bieżących wydatków, w tym np. składki do UE, nie może być również wykorzystywana na bieżące pokrywanie deficytu" - dodał.

Rosati poinformował, że RPP ma analizować odpowiednie przepisy prawne UE i Polski.

"Z tej analizy, którą do tej chwili zrobiliśmy wynika niezbicie, że w stanie prawnym przyjętym w międzynarodowych standardach wykorzystanie rezerwy rewaluacyjnej do finansowania bieżących wydatków rządowych, bądź do pokrywania konkretnych pozycji, w tej chwili z wyłączeniem długu zagranicznego, jest po prostu niemożliwe" - powiedział członek RPP.

Standardy europejskie przewidują możliwość przeznaczenia rezerwy uwolnionej we właściwym trybie tylko na spłatę długu.

"Ona (uwolniona rezerwa) nie może być spożytkowana na finansowanie bieżących wydatków, w tym na składkę do Unii Europejskiej, nie może być również wykorzystywana na bieżące pokrywanie deficytu" - powiedział Rosati.

"Teoretycznie można sobie wyobrazić, że rząd kupi 1 mld dolarów jednego dnia, sprzeda drugiego, potem znowu kupi. Cóż byśmy wówczas mieli - manipulacje wokół istniejącego stanu prawnego i wokół rezerw walutowych, mielibyśmy emisję pustego pieniądza do gospodarki. Rezerwa rewaluacyjna to nie są jakieś ekstra pieniądze. To oznacza konieczność dodruk pieniędzy" - dodał członek RPP.

Balcerowicz powiedział w środę, że ma nadzieję, że NBP w przyszłości nie będzie celem ataków.

"Mam nadzieję, że nie będziemy mieli do czynienia z nawrotem ataków na NBP pod pretekstem, jakoby RPP nie chciała uczestniczyć w naprawie finansów publicznych. Wyrażam taką nadzieję. Byłoby bardzo niedobrze, gdyby używano takich pretekstów" - powiedział prezes NBP.

W programie naprawy finansów publicznych Ministerstwo Finansów proponuje wykorzystanie 9 mld zł, czyli ok. 1/3 rezerwy rewaluacyjnej, na dochody budżetu w 2004, a kolejne 9 mld zł na finansowanie programów wspólnie z Unią Europejską. Rezerwa na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do innych walut wynosi 27,4 mld zł.

MF od kilku miesięcy podawało, że planuje wykorzystać około 1/3 środków z rezerwy rewaluacyjnej na wpłatę składek do instytucji UE, współfinansowanie programów UE lub obsługę długu zagranicznego.

Resort finansów dopuszcza alternatywne wykorzystanie 9 mld zł poprzez przekazanie ich do Banku Gospodarstwa Krajowego w formie funduszu wspierającego absorpcję środków unijnych przez jednostki samorządu terytorialnego i przedsiębiorców.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)