Zdaniem Łukasza Tarnawy, głównego analityka ekonomicznego PKO BP więcej argumentów przemawia za obniżką stóp niż przeciw. Analityk uważa, że przeciwko obniżce będą przemawiały: wyższa od oczekiwań inflacja w marcu, zarówno cen detalicznych jak i cen producenta oraz wysoka produkcja przemysłowa. Może ona wskazywać, że ożywienie gospodarcze nabiera tempa - uważa analityk.
"Natomiast za obniżka stóp przemawiają: spodziewana niska inflacja w kwietniu, trudna sytuacja na rynku pracy, która powinna ograniczać wzrost inflacji w dłuższej perspektywie oraz niepewność co do rozwoju światowej gospodarki i jej wpływu na naszą gospodarkę" - powiedział Łukasz Tarnawa..
Analityk uważa, że Rada będzie kontynuowała politykę drobnych cięć i obniży jutro stopy procentowe o 25 punktów bazowych, czyli o ćwierć punktu procentowego
Mateusz Szczurek główny ekonomista INB Banku Śląskiego krytykuje Radę Polityki Pieniężnej za politykę małych cięć, stosowaną od listopada ubiegłego roku.
"Jeśli Rada wie o ile chce obniżyć stopy procentowe, to powinna jak najszybciej doprowadzić do tego poziomu" - powiedział ekonomista.
Jego zdaniem Rada uzyska wtedy szybciej efekty do których dąży, obniży presję spekulacyjną i będzie lepiej rozumiana przez rynki finansowe.
Najważniejsza dla rynku stopa procentowa, tak zwana interwencyjna jest obecnie na poziomie 6 procent. W ciągu dwóch ostatnich lat Rada obnizyła ją kilkanaście razy, z poziomu 19 procent.