Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

RPP obniżyła stopy

0
Podziel się:

Zgodnie z oczekiwaniem rynków finansowych Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w środę podstawowe stopy procentowe o 25 pkt bazowych i od czwartku główna stopa NBP wynosić będzie 6,5 proc.

NBP podał w komunikacie, że stopa lombardowa od czwartku będzie wynosić 8,5 proc., redyskontowa 7,25 proc., a depozytowa 4,5 proc.

Ministerstwo Finansów nie skomentowało decyzji o obniżce stóp procentowych.

Analitycy spodziewali się, że niska inflacja i niezagrożony trend inflacyjny wraz z wolniejszym od oczekiwań ożywianiem się gospodarki pozwalają RPP obniżać dalej stopy, a pierwszy ruch nastąpi właśnie na styczniowym posiedzeniu.

W końcu ubiegłego roku RPP obniżała stopy przez trzy kolejne miesiące od września, ale w grudniu, wbrew prognozom części analityków, wstrzymała się z kolejnym cięciem. Nie wygasiło to jednak oczekiwań rynku na obniżkę stóp i ekonomiści zgodnie spodziewali się w środę obniżki o 25 pkt bazowych.

Głównym argumentem za obniżką stóp procentowych, który wymieniali ekonomiści, była niska inflacja i prognozy utrzymania się tego trendu. W grudniu inflacja wyniosła 0,8 proc., po 0,9 proc. w listopadzie, a w styczniu może spaść do 0,5 proc., chociaż członek RPP Dariusz Rosati powiedział niedawno, że inflacja w styczniu może wynieść 0,7-0,8 proc.

Ekonomiści z zainteresowanie będą oczekiwać na uzasadnienie swojej decyzji, które podane będzie popołudniu. Spodziewają się, że prezes NBP Leszek Balcerowicz uzasadni małą obniżkę stóp sytuacją na Węgrzech. Bank Centralny Węgier nieoczekiwanie obciął w styczniu stopy procentowe o 200 pkt bazowych i interweniował na rynku walutowym, co spowodowało gwałtowne osłabienie forinta, które odbiło się także na innych walutach regionu.

Obecnie główna stopa NBP, operacji 14-dniowych, zrównała się z główną stopą NBH.

Złoty po decyzji RPP umocnił się o 1,4 gr do dolara do poziomu 3,7940 zł i 1,4 gr do euro do 4,1230 zł za euro.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)