Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rynek może wchłonąć dodatkowe 7-8 mld zł papierów - Stopyra

0
Podziel się:

Aby sfinansować zwiększony deficyt budżetowy MF planuje w drugim półroczu 2001 zaoferować 12,8 mld zł bonów skarbowych, 17,2 mld zł obligacji hurtowych i 3 mld zł obligacji detalicznych

Wiceprezes NBP Jerzy Stopyra ma nadzieję, że złoty zacznie się umacniać w związku z dodatkowymi emisjami papierów skarbowych, a chłonność rynku ocenia na 7-8 mld zł.

'Chłonność rynku oceniam na 7-8 mld zł, tyle rynek jest w stanie zaabsorbować' - PAP Stopyra we wtorek przed posiedzeniem rządu.

W związku ze zmniejszonymi o 17,24 mld zł dochodami budżetu w tym roku Ministerstwo Finansów proponuje zwiększyć deficyt budżetu o prawie 9 mld zł i zmniejszyć wydatki budżetu o 7,54 mld zł w stosunku do tegorocznego planu.

Według MF 9 mld zł to maksymalna kwotą zwiększenia finansowania deficytu sprzedażą papierów skarbowych. Wcześniej analitycy oceniali, że rynek może wchłonąć 4-5 mld zł bez znacznego wzrostu rentowności papierów.

Aby sfinansować zwiększony deficyt budżetowy MF planuje w drugim półroczu 2001 zaoferować 12,8 mld zł bonów skarbowych, 17,2 mld zł obligacji hurtowych i 3 mld zł obligacji detalicznych.

Wcześniej MF planowało zaoferować w drugim półroczu 8,4 mld zł bonów skarbowych, 11,8 mld zł obligacji hurtowych i 1,83 mld zł obligacji detalicznych.

Pozytywnie na zwiększenie oferty papierów skarbowych zareagował rynek obligacji. W poniedziałek rentowności papierów wzrosły.

'Mam nadzieję, że złoty zacznie się umacniać w związku z napływem kapitału związanego z dodatkowymi emisjami papierów' - powiedział Stopyra.

Złoty słabł od piątku. W ciągu notowań osiągnął poziom 4,3 zł za dolara. Spadek pogłębił się w poniedziałek, kiedy po południu kurs sięgnął 4,385 zł za dolara, ale do zamknięcia umocnił się do 4,35 zł. We wtorek rano złoty umocnił się o ponad 8 groszy wobec dolara i utrzymuje się na poziomie poniżej 4,3 zł za dolara. Może jednak w ciągu dnia podlegać znacznym wahaniom.

Wśród przyczyn osłabienia złotego wymienia się problemy z budżetem, problemy rządu w związku z odejściem w ostatnich dniach dwóch ministrów i głosowaniem nad wnioskiem o wotum nieufności dla minister skarbu państwa, a także niepewność co do uzyskania planowanych 18 mld zł dochodów z prywatyzacji, mimo zapewnień minister skarbu, że są one wciąż możliwe do osiągnięcia

Poza tym nerwowość pogłębiają wypowiedzi opozycji. W piątek lider SLD Leszek Miller powiedział, że obecny stan finansów publicznych jest dramatyczny i coraz bardziej realne staje się widmo kryzysu gospodarczego.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)