'Stanowisko Rady Ministrów w sprawie projektu poselskiego jest następujące: Rząd przesłał już do Sejmu własny projekt nowelizacji ustawy o NBP, które dostosowuje nasze prawo do standardów Unii Europejskiej. Treść tego projektu wyraża stanowisko rządu do zmian w ustawie o NBP' - powiedział Michał Tober na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
Rządowy projekt dostosowuje szczegóły obecnej ustawy o NBP do prawa Unii Europejskiej, nie zmieniając kompetencji ani zasad prowadzenia polityki monetarnej.
Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk powiedział, że jego klub nie poprze propozycji PSL i UP rozszerzenia składu RPP, prawdopodobnie poprze jednak rządowy projekt zmian w ustawie o NBP.
Projekty rządowy i PSL mają być rozpatrywane w Sejmie w czwartek.
Projekt PSL i UP proponuje zwiększenie liczby członków RPP o wybranych przez nową parlamentarną konfigurację polityczną i poszerzenie jej kompetencji o wspomaganie wzrostu gospodarczego.
Swoje projekty nowelizacji ustawy o NBP przygotowała także Samoobrona i PiS, ale Sejm nie będzie nad nimi jeszcze pracował. Projekt PiS zakłada, że wzrost gospodarczy ma być jednym z dwóch podstawowych celów NBP, a RPP będzie musiała zasięgać opinii rządu przy ustalaniu polityki pieniężnej. Natomiast projekt Samoobrony zakłada, że polityka pieniężna państwa będzie głównym celem wspólnym dla NBP i rządu. Przewiduje też, że Sejm będzie zatwierdzał roczne sprawozdanie NBP oraz udzielał absolutorium prezesowi NBP i członkom RPP. W przypadku nie udzielenia absolutorium, prezes NBP i członkowie rady będą mogli być odwołani.
Według rządowego Komitetu Integracji Europejskiej oraz sejmowej Komisji Europejskiej, projekty PSL i UP oraz Samoobrony, są niezgodne z prawem unijnym, a projekt PiS nie był pod tym względem oceniany.
MF DOSTARCZY RPP DODATKOWE DOKUMENTY O POLITYCE PIENIĘŻNEJ
Rzecznik rządu powiedział, że do posiedzenia RPP w przyszłym tygodniu Ministerstwo Finansów ma dostarczyć NBP dodatkowe dokumenty uszczegóławiające rządową propozycję zmian w polityce kursowej.
Dodał, że podczas posiedzenia rządu minister finansów Marek Belka relacjonował piątkowe spotkanie z prezesem NBP Leszkiem Balcerowiczem, który odmówił zwołania nadzwyczajnego posiedzenia RPP poświęconego polityce kursowej i rządowym propozycjom.
'Z relacji ministra Belki wynika, że prezes Balcerowicz nie chciał za bardzo rozmawiać na temat polityki kursowej. Interesowała go natomiast prywatyzacja BGŻ, sprawy związane z rolnictwem oraz ze Stocznią Szczecińską' - powiedział Tober.
'Z relacji ministra Belki wynika również, że prezes NBP podczas tego spotkania nie widział potrzeby zwoływania nadzwyczajnego spotkania RPP dla rozpatrzenia propozycji rządu' - dodał.
Na wypowiedź rzecznika rządu zareagował rzecznik NBP.
'Jestem zdziwiony wypowiedzią pana ministra Tobera. Zdziwienie to jest tym większe, że propozycja rządu dotarła do NBP zaledwie na dwie godziny przed spotkaniem ministra Belki z prezesem Balcerowiczem' - powiedział PAP Paweł Narożny, rzecznik NBP.
'Będąc osobą poważną nie można przecież oczekiwać, żeby w tak krótkim czasie można było odpowiedzialnie odnieść się do propozycji rządu w tak ważnej kwestii i to w imieniu całej RPP' - dodał.
Prezes NBP Leszek Balcerowicz powiedział we wtorek, że NBP będzie strzegł stabilności złotego, ale nie ujawnił żadnych szczegółów rządowej propozycji osłabienia złotego.
'O kwestiach technicznych propozycji wicepremiera Marka Belki nie mogę się wypowiadać z oczywistych powodów, ale chcę wszystkich uspokoić, że NBP będzie jak do tej pory strażnikiem stabilności polskiego pieniądza' - powiedział Balcerowicz dziennikarzom na seminarium ekonomicznym.
Członkowie RPP mówili, że Rada może dyskutować o rządowych propozycjach osłabienia złotego na przyszłotygodniowym posiedzeniu, co rzecznik rządu we wtorek potwierdził.
Podczas piątkowego spotkania minister finansów przekazał prezesowi NBP propozycje osłabienia kursu złotego.
Według źródeł PAP, w propozycji rządowej regulowania kursu złotego jest sugestia przeprowadzenia interwencji przez NBP, jednak bez szczegółów technicznych, które mogłyby być dyskutowane.
W czwartek źródło z banku centralnego poinformowało PAP, że jednym z rozwiązań, które wydają się być do przyjęcia przez NBP, jest przywrócenie korytarza z szerszym niż poprzednie +/-15 proc. pasmem wahań.
