"Rząd przekaże na początku maja Komisji Europejskiej dokument, zgodnie z którym do końca 2007 roku ma zostać zmniejszony deficyt sektora finansów publicznych i długu publicznego, tak aby w już w 2009 roku było możliwe wejście do strefy euro (...) Za trzy lata deficyt sektora finansów publicznych ma wynosić 1,5 proc. PKB, a dług publiczny 52,3 proc. PKB" - napisała w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita".
Kryteria z Maastricht przewidują, że warunkiem wejścia do strefy euro jest deficyt sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB oraz dług publiczny nie większy niż 60 proc. PKB.
Zgodnie z raportem o konwergencji deficyt sektora finansów publicznych, liczony według unijnej metodologii ESA 95 wyniesie w 2005 roku 4,2 proc. PKB, 3,3 proc. PKB w 2006, zaś 1,5 proc. PKB w 2007 roku.
Redukcja deficytu będzie możliwa dzięki istotnemu ograniczeniu wydatków publicznych, które w 2005 roku mają wynosić 54,6 proc. PKB, a w 2007 50,6 proc. PKB.
Raport zakłada, że ograniczenie wydatków ma zapewnić realizacja programu oszczędnościowego wicepremiera Jerzego Hausnera, w wersji przyjętej przez rząd w styczniu tego roku, co w ocenie "Rzeczpospolitej" jest mało prawdopodobne z uwagi na brak poparcia w Sejmie dla rządowych propozycji.
W dokumencie przedstawiono także, że z roku na rok powoli ma spadać relacja dochodów publicznych do PKB, które w 2005 roku mają wynosić 50,4 proc. PKB, a w 2007 roku 49,1 proc. PKB.
"Rzeczpospolita" podaje, że autorzy dokumentu założyli, iż w 2005 roku realne tempo wzrostu PKB wyniesie 5 proc., a dwóch kolejnych latach 5,6 proc.
"Wszystko wskazuje na to, że autorzy dokumentu zdecydowali się w dalszym ciągu traktować otwarte fundusze emerytalne jako część sektora finansów publicznych, mimo, że Eurostat jest przeciwnego zdania. Takie rozwiązanie pozwala na obniżenie poziomu deficytu o około 1,5 proc." - napisała "Rzeczpospolita".
Rząd ma przyjąć program konwergencji na jednym z najbliższych posiedzeń.
