Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty osłabł o 3,3 gr wobec dolara i o 1,7 gr wobec euro

0
Podziel się:

Złoty w poniedziałek osłabił się o 3,3 gr do dolara i o 1,7 gr wobec euro w porównaniu z piątkowym zamknięciem,

osiągając pod koniec notowań poziom: 3,996 zł za USD i 3,713 zł za euro - podał Marek Zuber, analityk BPH.

Złoty osłabił się o 0,86 proc. wobec dolara i o 0,53 proc. wobec euro.

'Obroty na rynku były nieduże, inwestorzy oczekują na dane makroekonomiczne' - powiedział Zuber.

Według Piotra Czyżewskiego, szefa dealerów walutowych ING Barings, polska waluta przestała się już umacniać i w najbliższych dniach będzie testować poziom 4 zł za dolara.

'Mam wrażenie, że złoty, przynajmniej na razie, przestał się umacniać' - powiedział Czyżewski.

Jego zdaniem zatrzymanie trwającego od połowy grudnia procesu umacniania polskiej waluty wynika z ostatnich komentarzy w sprawie deficytu budżetowego oraz deficytu sektora ekonomicznego.

W ubiegłym tygodniu minister finansów Jarosław Bauc powiedział, że wykonanie deficytu budżetowego po lutym może przekroczyć 50 proc. rocznego planu wobec 25 proc. planu osiągniętych po styczniu. Natomiast Bogusław Grabowski z RPP powiedział, że deficyt ekonomiczny w 2001 roku wyniesie 2,5-2,7 proc., wobec zakładanego przez rząd na poziomie 1,8 proc. PKB.

Zuber dodał, że na poniedziałkowe osłabienie złotego wpłynęła także wypowiedź Bogusława Grabowskiego dla 'Rzeczypospolitej', poddająca w wątpliwość zrealizowanie w 2001 roku wpływów z prywatyzacji na poziomie założonym w budżecie, to jest 18 mld zł.

Według Czyżewskiego publikowane w tym tygodniu dane makroekonomiczne nie powinny mięć większego wpływu na kurs złotego.

'Gdyby inflacja spadła do 6,8 proc., to może rynek zareagowałby pozytywnie, ale raczej tego nie oczekuję' - powiedział.

Dane o inflacji w lutym GUS opublikuje w czwartek, natomiast informacje o dynamice i cenach produkcji przemysłowej zostaną podane w piątek. Analitycy oraz resort finansów oczekują spadku inflacji w lutym do poniżej 7 proc. z 7,4 proc. w styczniu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)