Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie dla wyższych podatków

0
Podziel się:

Jeśli nie podniesiecie podatków, dostaniecie mnie pieniędzy w ramach pomocy strukturalnej – mówił do Polaków Guenter Verheugen. Oponowała polska komisarz Danuta Hubner. Zwyciężyła

Nie dla wyższych podatków

Jeśli nie podniesiecie podatków, dostaniecie mnie pieniędzy w ramach pomocy strukturalnej - mówił do Polaków Guenter Verheugen. Oponowała polska komisarz Danuta Hubner. Zwyciężyła.

Sobotnia "Rzeczpospolita" podała, że europejski komisarz ds. poszerzenia Wspólnoty Guenter Verheugen zamierzał wprowadzić do europejskiego prawa zapis, że Polska albo podniesie podatek od zysków przedsiębiorstw (CIT) do średniego poziomu w UE, albo straci część pomocy strukturalnej. Inicjatywa Verheugena została odrzucona dzięki zdecydowanej postawie polskiej komisarz UE, Danuty Huebner.

Fakt, że autorem propozycji miał być właśnie Verheugen, oburzył polskich polityków, którzy podkreślają, że jest to osoba, która uchodzi za szczególnie życzliwą Polsce.

"Używanie argumentu finansowego jest bardzo groźne i dobrze, że zostało zdemaskowane. To bardzo przykre, że jego autorem jest komisarz Verheugen, nagradzany jako przyjaciel Polski" - powiedział PAP eurodeputowany Janusz Lewandowski z PO.

Zdaniem posła PiS Kazimierza Michała Ujazdowskiego, komisarz Verheugen wystąpił w obronie interesów firm niemieckich, które działają na rynku z wysokimi podatkami. "Jest to próba narzucenia wysokich podatków całej Europie, co jest sprzeczne z wolnością gospodarczą" - powiedział PAP Ujazdowski.

Jego zdaniem, przeciwstawiając się takim propozycjom Polska broni nie tylko własnego punktu widzenia, ale także rozwoju gospodarczego Europy. "Europie należy życzyć obniżania podatków we wszystkich krajach, a nie równania ich w górę" - podkreślił

Pomysłem na łączenie wysokości stawek podatku CIT z pomocą strukturalną zdziwiony jest poseł SLD, były doradca premiera Leszka Millera ds. międzynarodowych, Tadeusz Iwiński.

"Dziwi mnie takie iunctim (łączenie spraw ze sobą niezwiązanych - PAP). Kwestia stawek podatkowych nie jest objęta ścisłymi regulacjami traktatu konstytucyjnego" - powiedział PAP Iwiński. Podkreślił, że zasada ta dotyczy również zapisów nowego traktatu, który wejdzie życie za około dwa lata, pod warunkiem ratyfikowania go przez wszystkie 25 państw Unii. On również nie zakłada unifikacji stawek podatkowych.

Zdaniem eurodeputowanego Janusza Wojciechowskiego z PSL ujawnione przez "RZ" plany "jasno wskazują na to, jak ciężkie boje czekają nas w Unii".

"Dlatego nie wolno się nam w tej walce osłabiać. O takich rzeczach jak podatki, będzie decydować Komisja Europejska i dlatego musimy bronić takiej siły naszych głosów, jaką mamy zapisaną w traktacie nicejskim" - powiedział PAP Wojciechowski.

Komisarz Huebner uspokaja. Ewentualne decyzje dotyczące europejskich stawek podatkowych nie mają niczego wspólnego z nicejskim systemem głosowania.

"Przy dyskusji konstytucyjnej trwała debata nad podejmowaniem decyzji w sprawach podatkowych. Ostatecznie została przyjęta formuła, że w sprawach podatkowych zostaje utrzymana jednomyślność. Nie podlegają więc one większościowemu głosowaniu" - podkreśliła komisarz Huebner.

Jej zdaniem, nie ma jednak wątpliwości, że dyskusja na temat podatków w Europie dopiero się rozpoczyna. Z całą pewnością temat ten wróci w czasie dyskusji nad unijnym budżetem.

Komisarz podkreśliła, że jej zdaniem, jako profesora ekonomii, przed rozszerzoną UE najważniejszym zadaniem jest przyspieszenie wzrostu gospodarczego.

"Nie można przyśpieszyć wzrostu nie tworząc warunków sprzyjających przedsiębiorczości i inwestorom. Doświadczyliśmy tego w trakcie 15 lat naszej transformacji. Dlatego też jakiekolwiek rozważania na temat harmonizacji stawek podatkowych w Europie są przedwczesne" - uważa Heubner.

Zaznaczyła jednak, że "czymś innym, z punktu widzenia samych przedsiębiorców, jest potrzeba ujednolicenia pewnych cech systemów podatkowych, szczególnie ważnych dla tych, którzy działają w różnych państwach członkowskich".

"Przykładowo, w niektórych państwach UE oprócz podatków od zysku, płacone są również podatki od dywidendy. Ale są również takie państwa gdzie tego podatku nie ma lub inaczej jest liczona podstawa opodatkowania. Są również państwa, w których nie ma zaliczek podatkowych" - wyjaśniła komisarz.

"Jest więc wiele elementów systemów podatkowych, którym można się przyjrzeć pod kątem przedsiębiorców i ułatwienia im transgranicznego funkcjonowania w różnych państwa Unii. Warto się zastanowić, czy takie elementy nie powinny zostać zharmonizowane" - twierdzi Huebner.

Zaznaczyła jednak, że "czymś innym, z punktu widzenia samych przedsiębiorców, jest potrzeba ujednolicenia pewnych cech systemów podatkowych, szczególnie ważnych dla tych, którzy działają w różnych państwach członkowskich".

podatki
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)