Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Problemy z odszkodowaniem za samochodową stłuczkę

0
Podziel się:

Osoby posiadające samochody kupione na kredyt lub wzięte w leasing, którym przydarzy się stłuczka, mogą mieć spore problemy. Zakłady ubezpieczeń odmawiają wypłaty odszkodowania z polisy odpowiedzialności cywilnej (OC), gdy auta wszystkich uczestników wypadku należą formalnie do tego samego właściciela, czyli banku lub firmy leasingowej

Osoby posiadające samochody kupione na kredyt lub wzięte w leasing, którym przydarzy się stłuczka, mogą mieć spore problemy. Zakłady ubezpieczeń odmawiają wypłaty odszkodowania z polisy odpowiedzialności cywilnej (OC), gdy auta wszystkich uczestników wypadku należą formalnie do tego samego właściciela, czyli banku lub firmy leasingowej.

Do Sądu Najwyższego trafił wniosek Rzecznika Ubezpieczonych o podjęcie uchwały mającej wyjaśnić wątpliwości, jakie wzbudzają niektóre przepisy ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych - poinformowała PAP dyrektor Biura Rzecznika Ubezpieczonych, Krystyna Krawczyk.

Ubezpieczyciele powołują się na art.38. pkt 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Artykuł ten miał chronić ubezpieczycieli przed wypłatą odszkodowań z OC w sytuacjach, gdy uszkodzone zostają samochody należące do tego samego właściciela. "Środowisko ubezpieczeniowe podnosiło, że takie sformułowanie przepisu uderza w klienta" - powiedziała w piątek PAP wiceprezes Towarzystwa Ubezpieczeń Link4, Sława Cwalińska-Weychert.
"Jednak takie jest literalne brzmienie ustawy. Firmy ubezpieczeniowe nie mają podstaw do wypłaty odszkodowania na rzecz posiadacza pojazdu. W dodatku, gdyby wypłacały odszkodowanie na rzecz kierowcy, który formalnie nie jest właścicielem samochodu, musiałby on od tej kwoty zapłacić podatek" - dodała.

Rzecznik Ubezpieczonych wychodzi jednak z założenia, że artykuł ten nie dotyczy sytuacji, kiedy szkoda została wyrządzona w pojeździe, którego właścicielem jest bank bądź leasingodawca, zaś posiadaczem kredytobiorca lub leasingobiorca.

W opinii Rzecznika "należy rozróżnić właściciela pojazdu czyli podmiot, na który został samochód przewłaszczony, od posiadacza pojazdu. Rozróżnienie to wynika z przepisów kodeksu cywilnego, toteż powinno mieć zastosowanie przy wykładni art. 38 pkt. 1 ustawy."
Rzecznik wskazuje, że w tej samej ustawie zostały rozróżnione pojęcia właściciela i posiadacza pojazdu.

"Dodatkowym argumentem jest fakt, że racjonalny ustawodawca posługuje się pojęciami prawnymi w ściśle określonym celu. Tym samym nieuzasadniona jest wykładnia rozszerzająca wyłączenia z zakresu ochrony ubezpieczeniowej podmiotów, które posiadając faktycznie pojazd, nie są jego właścicielami" - uważa Rzecznik.

Jego zdaniem, gdyby ustawodawca nie miał zamiaru chronić
posiadaczy samochodów będących kredytobiorcami w tym samym banku lub klientami tej samej firmy leasingowej, "wyraźnie wskazałby ów fakt w dyspozycji stosownego przepisu".

Rzecznik wskazuje też, że odmowa ochrony ubezpieczeniowej jedynie w oparciu o okoliczność, że podmioty "łączy" ten sam bank, w
którym zaciągnęły kredyt jest sprzeczna z podstawową zasadą ubezpieczeń obowiązkowych, jaką jest zapewnienie możliwie szerokiej ochrony osobie poszkodowanej.

ubezpieczenia
wiadomości
porady ubezpieczeniowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)