Jak powiedział Tusk, kolejność wynika z jego wcześniejszej deklaracji o chęci spotkania się ze zwyciężcą debaty Kaczyński - Kwaśniewski. Według badania, przeprowadzonego po poniedziałkowej debacie, nieznacznie wygrał ją były prezydent.
Lider PO nie ujawnił, kiedy ma dojść do obu spotkań. Zaznaczył, że będzie to zależało od ustaleń sztabów wyborczych poszczególnych partii. Tusk dodał, że cieszy się ze zgody Jarosława Kaczyńskiego na spotkanie przed kamerami, ale jak dodał, "nikt tu łaski nie zrobił Polakom, bo im się należy dyskusja o przyszłości kraju."
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.