Polskie Radio nie zgadza się z wnioskiem Ministra Grada - podkreśla kierownik Wydziału Prawnego Spółki Tomasz Giziński. Wniosek jest bezzasadny. Przepis prawa cywilnego mówi, że można powołać kuratora w momencie, kiedy Spółka nie jest w stanie prowadzić swoich spraw ze względu na brak powołanych do tego organów. Za prowadzenie spraw Polskiego Radia odpowiedzialny jest Zarząd Spółki. Rada Nadzorcza może go zastąpić w sytuacjach wyjątkowych. Taka okoliczność na razie jednak nie występuje.
Do czasu uzupełnienia składu Rady Nadzorczej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, kurator mógłby zastąpić brakującego członka Rady lub nawet całą Radę.
Tomasz Giziński dodaje, że wniosek Ministra Grada budzi także wątpliwości w świetle przepisów konstytucji. Jeżeli Sąd zdecydowałby się na ustanowienie kuratora, który miałby uzupełnić skład Rady Nadzorczej Spółki, wszedłby w kompetencje Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Tomasz Giziński zwraca uwagę, że Polskie Radio nie jest spółką handlową jak zwykła firma. Rady Nadzorcze mediów publicznych powołuje KRRiT jako konstytucyjny organ państwa. Dlatego wątpliwości budzi fakt, czy ewentualnie powołany kurator będzie miał takie uprawnienia, aby te kompetencje przejąć od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Minister Grad złożył dokument w maju. Swoją decyzję uzasadnia troską o dobro Spółki. Jego zdaniem niepełny skład Rady Nadzorczej paraliżuje funkcjonowanie Radia.
Prezes Polskiego Radia Krzysztof Czabański wielokrotnie podkreślał, że zgodnie ze statutem Spółki ważne decyzje podejmuje Zarząd, który działa w pełnym składzie, więc Radio funkcjonuje bez przeszkód.