Fundusz Rezerwy Demograficznej powstał w 1999 roku wraz z wejściem w życie reformy emerytalnej. Miały do niego trafiać nadwyżki funduszu emerytalnego, część składki emerytalnej i środki pochodzące z prywatyzacji.
"Gazeta Prawna" pisze, że pieniądze te mogą być wykorzystane wyłącznie na uzupełnienie, wynikającego z przyczyn demograficznych niedoboru na wypłatę na emerytur.
Dziennik dodaje, że obecnie na koncie funduszu znajdują się 4 miliardy złotych, a według założeń do końca 2008 roku miało się tam znajdować od 20 do 30 miliardów złotych.
Więcej na ten temat - w "Gazecie Prawnej".
iar/Gazeta Prawna/kry/dj