Rada Bezpieczeństwa ONZ zgodziła się na wysłanie do Haiti dodatkowych 3,5 tysięcy funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa. Wczoraj prośbę w tej sprawie wystosował sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Ban Ki-Mun.
W sumie tamtejsza misja będzie liczyć 8940 żołnierzy i 3711 policjantów.
Zadaniem sił ma być ochrona ratowników i pracowników misji humanitarnych, pomagających ludności poszkodowanej w wyniku trzęsienia ziemi. Wśród dodatkowego personelu ma być półtora tysiąca policjantów. Rada zdecydowała o zwiększeniu oenzetowskiej misji stabilizacyjnej na Haiti jednogłośnie.
Amerykańskie wojsko poinformowało, że funkcjonariusze rozpoczęli dostarczanie helikopterami pomocy do odległych regionów zniszczonej wyspy. Sekretarz ONZ do spraw pomocy humanitarnej John Holmes wyjaśnił, że śmigłowce Stanów Zjednoczonych pobierają kontenery z pomocą humanitarną w Republice Dominikany i dostarczają do haitańskich prowincji. Zaznaczył jednak, że artykuły pierwszej potrzeby nie są na ziemię zrzucane, gdyż mogłoby to zagrażać czekającej na pomoc ludności.
Ban Ki-Mun zapowiedział, że według planów organizacji pomocowych w ciągu tygodnia planem pomocy żywnościowej ma zostać objęty milion poszkodowanych Haitańczyków. Teraz posiłki i produkty spożywcze wydawane są 200 tysiącom.
Według szacunków przedstawicieli władz Haiti, USA i ONZ w wyniku trzęsienia ziemi mogło zginąć nawet 200 tysięcy osób. Półtora miliona zostało bez dachu nad głową.