Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Politycy o przemówieniu Nicolasa Sarkoz'ego w Sejmie

0
Podziel się:

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy przemawiał w Sejmie przed połączonymi izbami Sejmu i Senatu. Powiedział między innymi, że Polska jako jedno z dużych państw Unii Europejskiej ma szczególne prawa, ale też związane z tym obowiązki.

Zdaniem marszałka Sejmu, Bronisława Komorowskiego z Platformy Obywatelskiej, przemówienie Sarkozy'ego miało duże znaczenie ze względu na zbliżającą się prezydencję Francji w Unii Europejskiej. Marszałek zaznaczył, że ma na uwadze słowa dotyczące wspólnej polityki energetycznej, bezpieczeństwa i zagranicznej Unii. Zdaniem Komorowskiego ułatwią one wypełnienie konkretną treścią zapisów Traktatu Lizbońskiego. Komorowski zauważył, że słowa Sarkozego o zniesieniu barier w zatrudnianiu Polaków we Francji to przejaw dojrzewania tego kraju i całej Unii Europejskiej. Jego zdaniem, Europa postrzega Polskę nie jako kłopotliwego, młodszego kuzyna, który zabierze pracę, ale jako dobrego, pożądanego pracownika. Słowa Sarkozy'ego o zatrudnieniu są również sygnałem dla Polski, która musi pilnować, by nie została "ogołocona" z wykwalifikowanych pracowników.

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra z Prawa i Sprawiedliwości jest zdania, że przemówienie prezydenta Francji było bardzo przyjazne dla Polski, a złożone deklaracje bardzo istotne. Zdaniem marszałka Putry, Nicolas Sarcozy pokazał klasę jako znakomity mówca.

Marek Borowski z Socjaldemokracji Polskiej powiedział, że na sali sejmowej powiało nieco chłodem, gdy prezydent Sarkozy mówił o elektrowniach atomowych.

Jednak całe przemówienie ocenił jako bardzo dobre i trafne, gdyż podkreślało wysoką rangę Polski w Europie. Zdaniem polityka SDPL, prezydent Francji mówił dużo o konkretach, na przykład o zniesieniu barier dla polskich pracowników, wspólnej polityce rolnej i obronnej. Były marszałek Sejmu podkreślił, że Sarcozy bardzo dobrze orientował się w rozkładzie miejsc w polskim parlamencie. Zauważył, że gdy prezydent Francji mówił o rolnictwie, zwracał się w stronę posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, a gdy o eurosceptycyźmie - w stronę konserwatywnej części posłów PiS.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)