Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Polscy piloci dobrze mówią po angielsku i mają wymagane prawem egzaminy"

0
Podziel się:

Rzecznik LOT-u zaprzecza, jakoby zła znajomość angielskiego przez polskich pilotów niemal doprowadziła do katastrofy lotniczej.

Brytyjski dziennik "The Times" napisał, że polski samolot był blisko zderzenia z inną maszyną w pobliżu londyńskiego lotniska Heathrow. "Piloci Boeinga 737 linii lotniczych LOT nie zrozumieli podstawowych instrukcji kontrolerów lotu" - czytamy w gazecie. Brytyjski dziennik pisze też, że tylko 15 z 800 polskich pilotów, którzy latają na trasach międzynarodowych, zdało testy znajomości języka angielskiego.

Rzecznik LOT Wojciech Kondziołek zapewnia, że polscy piloci dobrze mówią po angielsku i mają wymagane prawem egzaminy. Są też stale szkoleni zagranicą przez anglojęzycznych instruktorów. Zdają także egzaminy w języku angielskim. "To najlepiej świadczy o tym, że artykuł Times'a mija się z prawdą" , podkreślił rzecznik.

Wojciech Kondziołek powiedział, że zdarza się, iż problemy w porozumieniu to nie efekt złej znajomości języka angielskiego przez pilotów, ale wina pracowników wieży. Zwraca na to uwagę nawet Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego - w skrócie ICAO, które nakłada obowiązek przeprowadzania okresowych egzaminów z języka angielskiego także wśród, dla których jest to język rodzimy. Często posługują się bowiem slangiem i nie spełniają wymogów ICAO.

Rzecznik LOT-u powiedział IAR, że do opisywanej przez "The Times" sytuacji doszło rok temu.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)