Apel o składanie w IPN wniosków o nadanie statusu pokrzywdzonego oraz uzyskiwanie zaświadczeń o niekaralności z sądów skierował w czwartek do wszystkich kandydatów w wyborach samorządowych w Białymstoku kandydat PO na prezydenta Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Truskolaski poinformował na konferencji prasowej zorganizowanej przed siedzibą białostockich sądów, że sam jeszcze w czwartek złoży wniosek w sądzie o uzyskanie zaświadczenia o niekaralności, a w IPN wniosek o nadanie mu statusu pokrzywdzonego.
Kandydat PO podkreślił, że chciałby się zajmować "rozwiązywaniem spraw bliskich ludziom" i chciałby "odciąć się od polityki" (startuje z ramienia PO, ale jest bezpartyjny - PAP). "Dlatego też na starcie chciałbym wykluczyć - jeżeli chodzi o moją osobę - grę teczkami" - powiedział Truskolaski.
Apel o składanie wniosków do IPN skierował do swoich kontrkandydatów, ale też kandydatów na radnych. "To ma po prostu przerwać wszelkie dywagacje na temat przeszłości kandydatów. Uważam, że powinno też wykluczyć osoby, które były karane, a po drugie mieszkańcy powinni w pełni świadomie zdawać sobie sprawę, na kogo głosują" - zaznaczył Truskolaski.
Powiedział też dziennikarzom, że obawia się, iż może mieć utrudnioną kampanię wyborczą. Na czas, gdy wypadnie druga tura wyborów prezydenta miasta, dostał powołanie do wojska na kilkudniowe ćwiczenia. Kandydat PO, który jest podporucznikiem rezerwy ocenił, że powołanie do wojska jest zbiegiem okoliczności, ale zamierza się od powołania odwoływać, bo termin jest niefortunny. Zapewnia jednak, że jeśli odwołanie nie zostanie uwzględnione, na ćwiczenia się stawi.
Jak dotąd kandydatami na prezydenta Białegostoku oprócz Truskolaskiego są: Marek Kozłowski z PiS, Janusz Kochan z SLD i Krzysztof Sawicki z Chrześcijańskiego Ruchu Samorządowego. (PAP)
kow/ ura/ gma/
