(właściwa pisownia nazwiska; informacja, że Czunek ma nadal poparcie premiera Topolanka)
7.2.Praga (PAP/CTK) - Przywódca czeskiej chadecji i zarazem wicepremier centroprawicowego rządu Jirzi Czunek został w środę pozbawiony immunitetu senatora w związku ze stawianym mu zarzutem korupcji - ale nie zamierza rezygnować z piastowanych stanowisk.
Jako burmistrz miasta Vsetin w kraju (województwie) zlińskim na Morawach Czunek miał pięć lat temu przyjąć łapówkę pół miliona koron czeskich (69 tys. złotych). Decyzję o odebraniu mu immunitetu izba wyższa podjęła minimalną większością głosów.
Kierowana przez Czunka Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna- Czechosłowacka Partia Ludowa (KDU-CSL) oraz Zieloni to dwa mniejsze ugrupowania sojusznicze rządzącej prawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS). Premier i zarazem przywódca ODS Mirek Topolanek oświadczył, iż nie ma obecnie powodów, by Czunek opuścił rząd.
"Teraz będzie on do dyspozycji organów śledczych. Albo wina zostanie mu udowodniona, albo też nie. To chyba dobrze, zatem w czym problem?" - powiedział dziennikarzom Topolanek.
Sam Czunek - który piastuje ponadto tekę ministra do spraw rozwoju regionalnego - uważa stawiane mu zarzuty za bezpodstawne.
Jak napisała agencja CTK, niektórzy politycy koalicji i opozycji przewidują, iż upadek Czunka będzie równie szybki, jak błyskawiczny awans mało do niedawna znanego burmistrza na najwyższy szczebel czeskiej polityki.
W związku ze sprawą Czunka koalicja rządowa nie dopuściła w środę do rozpoczęcia nadzwyczajnej sesji Izby Poselskiej. Sesja izby niższej miała być poświęcona konstytucji Unii Europejskiej i współtworzącej "tarczę antyrakietową" amerykańskiej stacji radarowej w Czechach, ale opozycyjni socjaldemokraci i komuniści chcieli dyskutować również na temat wicepremiera. Ostatecznie porządku obrad nie uchwalono i sesja została odłożona. (PAP)
dmi/ mc/
4958 5802 arch.
20:03 07/02/07
