Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dowgielewicz: będziemy współpracować z Czechami w unijnych sprawach

0
Podziel się:

W kluczowych sprawach UE - energia, klimat,
wymiar wschodni i wolność gospodarcza - zgadzamy się z Czechami -
powiedział w czwartek PAP szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz po
zakończeniu wizyty w Republice Czeskiej.

W kluczowych sprawach UE - energia, klimat, wymiar wschodni i wolność gospodarcza - zgadzamy się z Czechami - powiedział w czwartek PAP szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz po zakończeniu wizyty w Republice Czeskiej.

"Konkretnie umówiliśmy się w najbliższym czasie na spotkania ekspertów dotyczące pakietu klimatycznego i energii, żeby wypracować wspólne stanowisko" - powiedział szef UKIE, który przewodniczył wspólnej delegacji UKIE i MSZ.

W czasie jednodniowej wizyty Dowgielewicz spotkał się z czeskim wicepremierem ds. europejskich Alexandrem Vondrą, z jego zastępcą Markiem Morą, a także z szefową Sekcji Przygotowań do Prezydencji Janą Hendrichovą i wiceministrem spraw zagranicznych Tomasem Pojarem.

Dowgielewicz zwrócił uwagę, że czwartkowe rozmowy dotyczyły przede wszystkim przewodnictwa Czech w Unii Europejskiej - które pierwszego stycznia przyszłego roku obejmą na sześć miesięcy kierowanie pracami Unii - "z punktu widzenia praktycznych przygotowań: kwestie szkoleń, organizacji pracy w rządzie związane z przygotowaniami do prezydencji, logistyka itd".

Jak powiedział Dowgielewicz, priorytetami czeskiego przewodnictwa są: polityka energetyczna, doprowadzenie do końca dyskusji o pakiecie klimatycznym, wzmocnienie wymiaru wschodniego unijnej polityki sąsiedztwa, a także zwiększenie wolności gospodarczej i wolności na unijnym rynku usług.

Bo - jak przypomniał - właśnie w czasie czeskiego przewodnictwa wejdzie w życie dyrektywa usługowa i Czesi zamierzają uzupełnić ją, poprzez rozszerzenie wolności w dziedzinie przepływu usług na terenie państw członkowskich UE.

"Jesteśmy pod dużym wrażeniem profesjonalizmu Czechów" - powiedział szef UKIE i wyraził nadzieję, że Polska będzie mogła wykorzystać czeskich ekspertów w swoich przygotowaniach.

Polska będzie przewodniczyć pracom Unii w drugiej połowie 2011 roku. Jednak - jak podkreślił - Dowgielewicz na razie jest jeszcze zbyt wcześnie na większość decyzji.

"Na razie UKIE, MSZ i KPRM bardzo intensywnie pracują nad tym co rzeczywiście wymaga długich przygotowań, mianowicie przygotowanie administracji, szkolenie kadr" - poinformował.

Dodał, że wiele zależy od tego czy polskie przewodnictwo w Unii przypadnie już po wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego, czy przed. "Bo inaczej ta prezydencja będzie wyglądała jeśli Traktat wejdzie w życie, a inaczej jeśli nie wejdzie" - powiedział Dowgielewicz.

Zwrócił też uwagę, że znaczna część rozmów z czeskimi partnerami dotyczyła trwającego właśnie przeglądu budżetu UE, jednak tu nie było już tak daleko idącej zgodności.

"Czesi są w innej sytuacji gospodarczej w związku z tym mają trochę inne priorytety, a jedną z wyraźnych różnic jest podejście do przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej" - tłumaczył szef UKIE. Wyjaśnił, że Polsce zależy przede wszystkim na równych warunkach konkurencji dla wszystkich rolników w Unii, a Czesi patrzą przede wszystkim na koszty, jakie pociąga za sobą ta polityka.

Szef UKIE zwrócił uwagę, że Polska i Czechy są zgodne w jeszcze jednej sprawie - nominacji na wysokie stanowiska w UE. "W przyszłym roku w UE będą nominacje na ważne stanowiska i logiczne byłoby, żeby w tym procesie zapewniona była reprezentacja nowych krajów" - podkreślił Dowgielewicz.(PAP)

bba/ mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)