*Ponad 30 tysięcy ludzi demonstrowało w sobotę w bretońskim mieście Quimper, w północno-zachodniej Francji, przeciwko masowym zwolnieniom i rosnącym obciążeniom fiskalnym. Doszło do starć z policją. *
To druga tak duża antyrządowa demonstracja w zachodniej Francji w ostatnich dwóch tygodniach. Jej uczestnicy domagali powstrzymania masowych zwolnień w regionie. Protestowali także przeciwko rosnącym podatkom i nowym opłatom. "Francuzi nie są dojnymi krowami" - skandowali demonstranci.
W ostatnich miesiącach w wielu bretońskich firmach doszło do grupowych zwolnień pracowników, głównie w przedsiębiorstwach związanych z produkcją rolną, a także w branży elektronicznej.
Demonstranci obrzucili kamieniami siedzibę lokalnych władz w Quimper. Interweniowała policja, która użyła m.in. gazu łzawiącego. (PAP)
sp/
14956633