Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

HFPC zaniepokojona zapowiedziami sędziów o nieuczestniczeniu w komisjach wyborczych

0
Podziel się:

Plan protestu sędziów, polegający na odmowie
uczestnictwa w komisjach wyborczych w trakcie wyborów do
europarlamentu i prezydenta Olsztyna budzi "poważne
zaniepokojenie" Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Plan protestu sędziów, polegający na odmowie uczestnictwa w komisjach wyborczych w trakcie wyborów do europarlamentu i prezydenta Olsztyna budzi "poważne zaniepokojenie" Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

"Sięganie do daleko idących metod protestu przez sędziów mogłoby być uzasadnione tylko i wyłącznie wtedy, kiedy zagrożone byłoby funkcjonowanie sądownictwa jako Trzeciej Władzy. Powinno być ostatecznością, a nie orężem w walce o podwyżkę płac" - głosi list otwarty Fundacji, który w poniedziałek otrzymała PAP.

Fundacja zaznacza, że nie podważa prawa sędziów do wyrażania swej opinii i podejmowania starań o realizacje konstytucyjnych zapisów na temat "godnych" uposażeń sędziowskich, ale podkreśla, że "postulaty sędziów (w tym płacowe) nie uzasadniają ograniczenia praw wyborczych obywateli".

"Pragniemy zauważyć, że sędziowie są członkami komisji wyborczych, gdyż w ten sposób doceniana jest ich niezależność, niezawisłość oraz autorytet społeczny. Pełnienie funkcji niezależnego arbitra w jednym z najważniejszych momentów dla demokracji - wyborach - jest zatem honorem. To bowiem w trakcie wyborów obywatele mogą korzystać z mechanizmów demokracji bezpośredniej i wybierać swoich przedstawicieli" - czytamy w liście otwartym Fundacji.

W tym samym kontekście autorzy listu oceniają wcześniej podejmowane przez środowiska sędziowskie m.in. z niektórych kręgów Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", protesty w formie "dni bez wokand", czyli powstrzymywania się od wyznaczania posiedzeń i rozpraw, co odbyło się w zeszłym roku dwa razy.

"Każdy dzień bez wokandy oznacza naruszenie prawa konkretnej osoby do rozpoznania jej sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki, gwarantowane w Konstytucji. Każde opóźnienie w rozpoznaniu spraw podważa zaufanie społeczne - i tak już nadwątlone - do wymiaru sprawiedliwości, a tym samym obniża legitymizację sądów i wydawanych przez nie orzeczeń. Ponadto może powodować konsekwencje finansowe w postaci odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa" - ocenia HFPC.

Skupiająca około 1/3 polskich sędziów "Iustitia" grozi, że jeśli nie zostaną spełnione płacowe postulaty środowiska, sędziowie odmówią uczestnictwa w pracach komisji wyborczych. Zgodnie z ordynacją wyborczą w skład każdej okręgowej komisji wyborczej wchodzi od 7 do 11 sędziów. Z kolei w skład każdej rejonowej komisji wyborczej wchodzi 5 sędziów.

Jeżeli nie znalazłaby się wystarczająca liczba sędziów do komisji, czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego mogłyby być zagrożone. "Taka sytuacja pewnie nie powinna mieć miejsca. Będziemy rozmawiali z zarządem +Iustitii+ w tej sprawie" - powiedział PAP sekretarz PKW Kazimierz Czaplicki, który nie wyobraża sobie, by wyborów nie przeprowadzono z powodu bojkotu.

Rzecznik prasowy stowarzyszenia "Iustitia" Bartłomiej Przymusiński przypomniał w rozmowie z PAP, że wynagrodzenia sędziów już dawno przestały odpowiadać konstytucyjnemu wymogowi "godności". Ocenił, że będący już w Sejmie projekt mający zmienić zasady wynagrodzenia sędziów, jest minimalistyczny i nie realizuje postulatów środowiska. (PAP)

wkt/ pz/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)