Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jasna Góra: Spotkanie opiekunów osób ciężko chorych

0
Podziel się:

Lekarze, pielęgniarki, fizjoterapeuci,
psychologowie i wolontariusze uczestniczą na Jasnej Górze w 12.
Jasnogórskiej Konferencji Zespołów Hospicyjnych i Opieki
Paliatywnej.

Lekarze, pielęgniarki, fizjoterapeuci, psychologowie i wolontariusze uczestniczą na Jasnej Górze w 12. Jasnogórskiej Konferencji Zespołów Hospicyjnych i Opieki Paliatywnej.

Jak podkreślają jej uczestnicy, coroczne trzydniowe spotkania na Jasnej Górze umożliwiają im wymianę doświadczeń, by jak najlepiej opiekować się ciężko chorymi ludźmi, udział w szkoleniach medycznych, pielęgniarskich i pielęgnacyjnych, a jednocześnie "pozwalają wzrosnąć duchowo".

"To spotkanie (...) daje nam siłę duchową, potrzebną na co dzień w hospicjum" - podkreśliła prezes Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej Anna Kaptacz. "Możemy później z siłą, wiarą, z miłością iść do naszych pacjentów i dobrze się nimi zajmować" - zapewniła.

W Konferencji biorą przede wszystkim udział osoby opiekujące się głównie chorymi na nowotwory. Jej program wypełniają m.in. warsztaty oraz szkolenia medyczne, pielęgniarskie i pielęgnacyjne, wykłady dotyczące problemów organizacyjnych oraz rozważania nad etycznymi problemami opieki paliatywnej.

"Zajmujemy się pacjentami w końcowym okresie chorób przewlekłych, postępujących, nie poddających się leczeniu przyczynowemu. Są to pacjenci z chorobą nowotworową w stadium, w którym onkologia zaprzestaje leczenia, ale też osoby cierpiące na inne choroby, które też już są w okresie +schyłkowym+" - wyjaśniła Kaptacz.

"Robimy wszystko, żeby pacjent nie cierpiał, nie miał innych objawów. Zajmujemy się także innymi sferami ludzkiej egzystencji, tzn. problemami psychicznymi, duchowymi, problemami społeczno- socjalnymi, również najbliższą rodziną pacjenta, która się nim wtedy opiekuje" - dodała prezes stowarzyszenia.

Anna Orońska kierująca Hospicjum Domowym we Wrocławiu podkreśliła potrzebę obecności drugiego człowieka przy każdej ciężko chorej osobie. "Dla chorego, który czasem o tym nie mówi, ale zdaje sobie sprawę, że nadchodzi kres jego życia, jest bardzo ważne, żeby nie został samotny i żeby osoby, które opiekują się nim robiły to z sercem" - wskazała.

Na kwestię stosunku do osób ciężko chorych zwrócił też uwagę w homilii wygłoszonej podczas mszy dla uczestników konferencji kapelan hospicjum w Częstochowie ks. Tadeusz Wójcik. "Gromadzi nas tu radosna duma: że możemy opiekować się i być blisko człowieka potrzebującego. (...) Chory, cierpiący człowiek to jest mój brat" - mówił ks. Wójcik.

Rozpoczęte w piątek rano spotkanie, jak co roku, zorganizowało Stowarzyszenie Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej. (PAP)

mtb/ bel/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)