Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komisarz Verheugen: Nikt nie chce europejskiego superpaństwa

0
Podziel się:

Unijny komisarz ds. przedsiębiorstw i
przemysłu Guenter Verheugen jest przekonany, że nie będzie ani
europejskiej konstytucji, ani europejskiego superpaństwa.

Unijny komisarz ds. przedsiębiorstw i przemysłu Guenter Verheugen jest przekonany, że nie będzie ani europejskiej konstytucji, ani europejskiego superpaństwa.

"Jestem przeciwny europejskiemu superpaństwu i nie widzę nikogo, kto by go pragnął" - powiedział Verheugen w wywiadzie dla niemieckiego "Die Welt", opublikowanym w piątek w wydaniu internetowym.

Komisarz jest natomiast optymistą w kwestii uzgodnienia ram czasowych nowego traktatu unijnego do końca czerwca, tzn. w okresie przewodnictwa Niemiec. Verheugen powołał się tu na "sygnały z innych stolic".

Zdaniem komisarza, "pewną jasność" w kwestii nowego unijnego traktatu daje niedawny wybór Nicolasa Sarkozy'ego na prezydenta Francji.

"Przyszły francuski prezydent wypowiedział się przecież na ten temat bardzo wyraźnie - mówił Verheugen. - Nie będzie żadnej konstytucji europejskiej, ale pan Sarkozy zapowiedział swą współpracę przy szybkim wprowadzeniu niezbędnych reform w UE".

Dziennikarz "Die Welt" zapytał: "Sarkozy mówił też jednak o minitraktacie. Czy sprawy zmierzają do minireformy?".

"Nie - odparł Verheugen. - Prezydent-elekt powiedział, że punktem wyjścia jest to, co w traktacie konstytucyjnym było przewidziane jako faktyczny postęp wobec traktatu nicejskiego - rola prezydencji, +tak+ dla decyzji większościowych, podwójne większości podczas głosowań w Radzie, wspólny minister spraw zagranicznych, skład większej Komisji (Europejskiej), większe uprawnienia dla Parlamentu oraz dla obywatelek i obywateli. Ponadto potrzebujemy nowych kompetencji dla Europy, na przykład dla wspólnej polityki energetycznej".

"Die Welt": "Ale z pojęciem konstytucji Europa musi się pożegnać?".

Verheugen: "Przecież nie chodzi o nazwę, lecz o treść. (...) Słowo +konstytucja+ w wielu krajach doprowadziło do nieporozumień, ponieważ wielu ludzi kojarzy pojęcie konstytucji z państwem. Ale Europa nie jest państwem".

Komisarz powiedział też, wspominając dobrą współpracę z poprzednim kanclerzem Niemiec Gerhardem Schroederem, że zawsze radził mu, by ten miał świadomość historycznych doświadczeń Polski. "Tak już jest, że samo wrażenie, iż Niemcy robią coś ponad głowami Polaków, np. zawierają porozumienia z Rosją, dotyka Polskę i może tam wywoływać traumatyczne reakcje".

"Die Welt": "Ma pan na myśli Gazociąg Północny?".

"Tak - odpowiedział Verheugen - ponieważ sprawa ta wywołała w Polsce wielką niepewność. Z drugiej strony wydaje się, że w Warszawie zapomniano niestety, że Schroeder bardzo zaangażował się w to, by Polska koniecznie znalazła się w Unii w ramach pierwszego poszerzenia. Bez tego zaangażowania - także finansowego - nie doszłoby do tego". (PAP)

az/ mc/ Int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)