Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Sąd Apelacyjny skazał b. prezydenta Piotrkowa Tryb. na 3 i pół roku więzienia

0
Podziel się:

(dochodzi informacja o wyroku sądu)

(dochodzi informacja o wyroku sądu)

28.11.Łódź (PAP) - Sąd Apelacyjny w Łodzi skazał we wtorek na 3 i pół roku więzienia b. prezydenta Piotrkowa Trybunalskiego Waldemara Matusewicza, oskarżonego o łapownictwo. Tym samym obniżył o pół roku wyrok sądu pierwszej instancji.

SA uznał, że były prezydent żądał korzyści majątkowych o łącznej wartości nie niższej niż 540 tys. zł; przyjął ponad 49 tys. zł, w tym dla siebie ponad 24 tys. zł. Zdaniem SA, działania Matusewicza podyktowane były "zaspokojeniem potrzeb Sojuszu Lewicy Demokratycznej". (Matusewicz był w tym czasie działaczem SLD - PAP).

W lutym tego roku Sąd Okręgowy w Łodzi skazał b. prezydenta na karę 4 lat więzienia i 25 tys. zł grzywny. Orzekł też wobec niego pięcioletni zakaz pełnienia funkcji publicznych. Sąd uznał wtedy, że w latach 1999-2000, kiedy Matusewicz był marszałkiem województwa łódzkiego z ramienia SLD, zażądał on ponad pół miliona złotych i przyjął prawie 60 tys. zł łapówek od ówczesnego prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska Gospodarki Wodnej Marka K. oraz osób powiązanych ze spółkami-córkami Funduszu. Część z tych pieniędzy miała zasilić SLD.

Sąd pierwszej instancji przyjął za wiarygodne obciążające Matusewicza zeznania Marka K., które - zdaniem sądu - poparte były też innymi dowodami.

I właśnie wiarygodność m.in. tych zeznań zakwestionowali w apelacji obrońcy oskarżonego. Według nich, sąd okręgowy wydając wyrok oparł się na "pomówieniach Marka K., oskarżonego w innym procesie". Uważali też, że sąd nie ocenił całego materiału dowodowego.

W uzasadnieniu wyroku, Sąd Apelacyjny m.in. nie podzielił zarzutów obrońców dotyczących "wiarygodności zeznań Marka K." SA zwrócił uwagę, że sąd pierwszej instancji poparł swoje ustalenia nie tylko na zeznaniach K., ale także innych świadków, jak i na różnych dokumentach, z których wynika, że "to co powiedział K. jest prawdziwe".

Waldemar Matusewicz odpowiada również - wraz z 22 innymi osobami - w głośnej sprawie niegospodarności w WFOŚiGW. Według prokuratury, w związku z działalnością oskarżonych Fundusz stracił ponad 42 mln zł. Obok prezydenta na ławie oskarżonych zasiadają m.in. b. "baron" SLD Andrzej Pęczak, b. prezes Funduszu Marek K. oraz b. członkowie zarządu i rady nadzorczej tej instytucji, powiązani z SLD i PSL. Grozi im kara do 10 lat więzienia.(PAP)

jaw/ pz/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)