Komisja ds. wolności obywatelskich Parlamentu Europejskiego zdecydowała w czwartek, że powstanie nowy raport PE na temat tajnych lotów i więzień CIA w Europie.
Poinformowała o tym PAP członkini tej komisji, eurodeputowana Urszula Gacek (PO). Wyraziła nadzieję, że obecny rząd Polski, w przeciwieństwie do poprzedniego, będzie współpracował z europosłami.
"Musimy się oczyścić z zarzutów. A nie oczyścimy się, jeśli nie będziemy współpracować z eurodeputowanymi. Postawa poprzedniego rządu, który okazywał pogardę komisji PE, była nie do zaakceptowania" - powiedziała PAP Gacek.
Tłumaczyła, że temat powraca, gdyż europosłowie chcą sprawdzić, co państwa członkowskie zrobiły od czasu przyjęcia przez PE poprzedniego raportu, m.in. w świetle nowych informacji z Wielkiej Brytanii.
Londyn ujawnił kilka dni temu, że władze USA dwukrotnie skorzystały z terytorium brytyjskiej wyspy Diego Garcia na Oceanie Indyjskim, by przetransportować w tajemnicy dwóch więźniów podejrzewanych przez CIA o terroryzm.
Współsprawozdawcą nowego raportu PE będzie Włoch Claudio Fava, który był autorem przyjętego w listopadzie raportu w sprawie nielegalnej działalności CIA w Europie. Oskarżał on 17 rządów państw członkowskich, w tym Polski, o tolerowanie niezgodnej z prawem działalności CIA w Europie, takiej jak porywanie lub przewożenie osób podejrzanych o działalność terrorystyczną i ukrywanie tego faktu przed opinią publiczną.
I choć w projekcie raportu eurodeputowani napisali, że w Starych Kiejkutach koło Szczytna "mógł istnieć tymczasowy, tajny ośrodek przetrzymywania", to ostatecznie, po głosowaniu, pozostało zdanie: "nie można stwierdzić, że w Polsce były zlokalizowane tajne ośrodki przetrzymywania" więźniów CIA.
Eurodeputowani zaapelowali do Warszawy o przeprowadzenie dochodzenia wyjaśniającego te informacje. Raport ostro krytykował brak współpracy polskich władz z komisją PE ds. CIA, odnotowując, że "wszyscy przedstawiciele polskiego rządu i parlamentu zaproszeni na spotkanie z tymczasową komisją odmówili udziału w spotkaniu".
O wszczęcie niezależnego dochodzenia i odpowiedź na stawiane zarzuty w sprawie domniemanych tajnych więzień CIA wielokrotnie apelowała do Polski także Komisja Europejska. Jak tłumaczył kilka dni temu główny rzecznik KE Johannes Laitenberger, Komisja Europejska wciąż nie dostała odpowiedzi Polski na list z 23 lipca 2007 roku w tej sprawie, a odpowiedź Rumunii uznała za niewystarczającą.
Dlatego KE 29 stycznia ponownie wysłała do obu krajów listy, domagając się odpowiedzi na stawiane w raporcie Rady Europy zarzuty, jakoby na terenie Polski i Rumunii istniały tajne ośrodki CIA.
Inga Czerny(PAP)
icz/ jo/ kar/ mow/
