Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pomorskie: Robert Strąk - "jedynką" gdyńsko-słupskiej listy LPR

0
Podziel się:

Poseł LPR Robert Strąk ze Słupska
(Pomorskie) otworzy listę komitetu wyborczego Ligi Polskich Rodzin
w okręgu gdyńsko-słupskim. W czwartek w rozmowie z PAP Strąk
powiedział, że liczy na kilkanaście tysięcy głosów, zaś lista LPR
- jego zdaniem - powinna uzyskać 8-procentowe poparcie.

Poseł LPR Robert Strąk ze Słupska (Pomorskie) otworzy listę komitetu wyborczego Ligi Polskich Rodzin w okręgu gdyńsko-słupskim. W czwartek w rozmowie z PAP Strąk powiedział, że liczy na kilkanaście tysięcy głosów, zaś lista LPR - jego zdaniem - powinna uzyskać 8-procentowe poparcie.

Strąk ma 40 lat, z wykształcenia jest prawnikiem, był posłem IV i V kadencji. Dwa razy ubiegał się o urząd prezydenta Słupska. W 2002 r. nieznacznie przegrał w II turze z Maciejem Kobylińskim (SLD). W ubiegłym roku zajął trzecie miejsce. Był to najlepszy samorządowy wynik w kraju wśród polityków LPR. Prezydentem Słupska został znowu Maciej Kobyliński.

Lokalne gazety ostatnio pisały o zaplanowanym na 20 października, czyli na dzień przed wyborami, ślubie 40-letniego Roberta Strąka z nauczycielką biologii w szkole w Redkowicach k.Lęborka (Pomorskie).

"Zmiana stanu cywilnego to moja prywatna sprawa i absolutnie nie zamierzam tego wykorzystywać w kampanii. Ślub zaplanowaliśmy z narzeczoną wiosną, kiedy nikt nie przypuszczał, że dojdzie do przedterminowych wyborów" - powiedział w czwartek PAP Strąk.

Na drugim miejscu gdyńsko-słupskiej listy LPR ma się znaleźć Krzysztof Paprocki z Unii Polityki Realnej. Prawicę Rzeczypospolitej prawdopodobnie będzie reprezentował Kazimierz Klawiter, były wicemarszałek pomorski, niegdyś członek zarządu wojewódzkiego Prawa i Sprawiedliwości.

Wysokie miejsce na liście LPR ma zająć słupski radny obecnej kadencji Mirosław Pająk. Do parlamentu będzie również startował były radny powiatu wejherowskiego Marek Klas oraz były radny sejmiku pomorskiego Lesław Grabarczyk. Z ostatniego miejsca do Sejmu będzie próbował się dostać odwołany niedawno ze stanowiska dyrektora Urzędu Morskiego w Słupsku Bogusław Piechota.

Swoją kampanię LPR zamierza powiązać z tematem polityki morskiej państwa. Jak powiedział PAP Strąk, jednym z elementów kampanii w Słupsku będą kadrowe zmiany w tutejszym Urzędzie Morskim. Według posła, za czasów koalicyjnego rządu PiS-Samoobrona-LPR w tej instytucji doszło do "dekomunizacji", zaś po rozpadzie koalicji i odwołaniu Piechoty dochodzi do "rekomunizacji" polegającej na powrocie do pracy zwolnionych wcześniej urzędników.

Kolejnym poruszanym w słupskiej kampanii tematem ma być amerykańska tarcza antyrakietowa, która według nieoficjalnych informacji zostanie ulokowana w podsłupskim Redzikowie.

W Gdyni - jak powiedział PAP Robert Strąk - LPR chce się skupić m.in. na problemach portu i stoczni.

Poseł Strąk pytany o przebieg kampanii, zapowiedział, że będzie się ona opierać na ulotkach, plakatach i bezpośrednich spotkaniach z wyborcami. "Będzie to skromna kampania, choć nie wykluczam nakręcenia krótkiego spotu telewizyjnego" - dodał Strąk.

Liga Polskich Rodzin, Unia Polityki Realnej i Prawica Rzeczypospolitej wspólnie startują w październikowych wyborach parlamentarnych. Te trzy ugrupowania przyjęły roboczą nazwę: Liga Prawicy Rzeczypospolitej. Natomiast w wyborach kandydaci tych ugrupowań będą startować z list Ligi Polskich Rodzin. Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała już komitet wyborczy LPR. (PAP)

sibi/ ura/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)