Prezydent Lech Kaczyński poinformował w środę, że zawetował trzy z sześciu ustaw zdrowotnych: o zoz-ach, o pracownikach zoz-ów oraz ustawę wprowadzającą reformę służby zdrowia. Jak powiedział, "nie dopuści do prywatyzacji służby zdrowia".
Ustawy te miały być podstawą rządowej reformy systemu ochrony zdrowia. Minister zdrowia Ewa Kopacz oświadczyła w środę, że zawetowanie przez prezydenta ustawy wprowadzającej oznacza, że żadna z sześciu ustaw zdrowotnych nie wejdzie w życie.
Zgodnie z pierwszą z zawetowanych ustaw, zoz-y byłyby obligatoryjnie przekształcane w spółki kapitałowe działające w oparciu o prawo handlowe. Samorządy miały otrzymać 100 proc. kapitału zakładowego, którym mogłyby dysponować. To one podejmowałyby decyzje o ewentualnej sprzedaży udziałów. Taki zapis dawał samorządom możliwość całkowitego wyzbycia się kapitału zoz- ów, ale także zachowania całości lub większości udziałów.
W ustawie wprowadzającej reformę określono m.in. szczegółowe zasady przekształcenia zoz-ów w spółki. Zakładała ona możliwość umorzenia zobowiązań publicznoprawnych przekształcającym się zoz- om. Spółki kapitałowe zarządzające zoz-ami miały otrzymywać ich nieruchomości w dzierżawę.
Ustawa o pracownikach zoz-ów m.in zrównywała ich czas pracy, a tym samym wydłużała czas pracy zatrudnionych w warunkach, które mogą być szkodliwe, m.in. radiologów, patomorfologów, pracowników prosektoriów i medycyny sądowej, którzy do tej pory pracowali 5 godzin dziennie. W myśl ustawy czas pracy pracowników zoz-ów nie mógłby przekraczać 7 godz. 35 min. dziennie, a w przypadku pracowników technicznych, obsługi, gospodarczych i administracyjnych - 8 godz. dziennie. (PAP)
pro/ itm/ jra/