Samolot CASA, który rozbił się w środę pod Mirosławcem, nie był ubezpieczony - poinformował w piątek szef służb prasowych MON płk Cezary Siemion.
Siemion powiedział, że zgodnie z prawem międzynarodowym nie ma obowiązku ubezpieczania statków powietrznych należących do państwa. Dodał, że ubezpieczanie samolotów nie opłaca się z powodu ogromnych kosztów polis i nikłego prawdopodobieństwa wypadku.
W ocenie Siemiona, prace komisji badającej przyczyny wypadku potrwają 2-3 tygodnie. W środę pod Mirosławcem w katastrofie samolotu wojskowego transportowego zginęło 20 osób.(PAP)
brw/ ktl/ itm/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: