Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Senat: wniosek PO o odrzucenie ustawy o zarządzaniu kryzysowym

0
Podziel się:

Podczas czwartkowej debaty senackiej nad
ustawą o zarządzaniu kryzysowym, senator PO Andrzej Owczarek
złożył wniosek o jej odrzucenie w całości. Zdaniem senatora
proponowane w ustawie uregulowania prawne są nieprecyzyjne. Chodzi
m.in. o definicję "sytuacji kryzysowej". Głosowanie nad wnioskiem
w piątek.

Podczas czwartkowej debaty senackiej nad ustawą o zarządzaniu kryzysowym, senator PO Andrzej Owczarek złożył wniosek o jej odrzucenie w całości. Zdaniem senatora proponowane w ustawie uregulowania prawne są nieprecyzyjne. Chodzi m.in. o definicję "sytuacji kryzysowej". Głosowanie nad wnioskiem w piątek.

"Używanie terminów niejasnych budzi bardzo poważne wątpliwości, czy nie jest to próba wprowadzenia innych, niż ściśle określonych w konstytucji stanów ograniczających prawa i obowiązki obywatela. Takim niedookreślonym terminem prawnym jest definicja sytuacji kryzysowej" - mówił Owczarek, uzasadniając swój wniosek.

W myśl ustawy, sytuacja kryzysowa to sytuacja "będąca następstwem zagrożenia prowadząca w konsekwencji do zerwania lub znacznego naruszenia więzów społecznych przy równoczesnym poważnym zakłóceniu w funkcjonowaniu instytucji publicznych, jednak w takim stopniu, że użyte środki niezbędne do zapewnienia lub przywrócenia bezpieczeństwa nie uzasadniają wprowadzenia żadnego ze stanów nadzwyczajnych", o których mowa w konstytucji.

Zdaniem Owczarka, trudno się z godzić z opinią rządu, że koszt wprowadzenia w życie tej ustawy, wyniesie ok. 4 mln zł. "Identyczną ustawę w nieco mniejszym zakresie działań przygotował premier Marek Belka i on ustalił, iż koszt wprowadzenia tej ustawy w życie będzie wynosił około 100 mln zł. Myślę, że jest to suma realna" - powiedział Owczarek.

Jak powiedział podsekretarz stanu w MSWiA Paweł Soloch, "nie ma mowy o dodatkowych kosztach, poza tymi, które ponosi państwo". "Nieporozumienie które się przewija, to traktowanie zarządzania kryzysowego jako elementu niejawnego, nieformalnego wprowadzenia stanu nadzwyczajnego ograniczającego wolności obywatelskie" - dodał Soloch.

Ustawa, którą w połowie marca przyjął Sejm, przewiduje utworzenie nowych struktur Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, podległego premierowi oraz Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.

Przepisy określają zadania administracji rządowej i samorządowej dotyczące zarządzania kryzysowego oraz powołują wojewódzkie i gminne zespoły działające w tym zakresie.

Zgodnie z ustawą, system zarządzania kryzysowego tworzony ma być na wypadek zagrożeń, wymagających podjęcia szczególnych działań w sytuacjach, które nie spełniają przesłanek wprowadzenia jednego ze stanów nadzwyczajnych tj. wojennego, wyjątkowego lub klęski żywiołowej.

W skład planowanego Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego mają wejść ministrowie odpowiadający za strategiczne i "wrażliwe" na występowanie zagrożeń sektory życia społecznego i gospodarczego, a także szefowie służb specjalnych.

Nowo tworzony Zespół ma zająć się zadaniami, które obecnie przypisane są Rządowemu Zespołowi Koordynacji Kryzysowej i Zespołowi do Spraw Kryzysowych.(PAP)

gdy/ par/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)