Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SLD rozpoczął już kampanię samorządową

0
Podziel się:

3.3.Warszawa (PAP) - SLD rozpoczął już kampanię przed jesiennymi
wyborami samorządowymi; program wyborczy - opracowany po
konsultacjach w terenie - ma być gotowy w czerwcu; SLD chce do
wyborów iść wspólnie z SdPl, UP, OPZZ.

3.3.Warszawa (PAP) - SLD rozpoczął już kampanię przed jesiennymi wyborami samorządowymi; program wyborczy - opracowany po konsultacjach w terenie - ma być gotowy w czerwcu; SLD chce do wyborów iść wspólnie z SdPl, UP, OPZZ.

Sekretarz generalny SLD Grzegorz Napieralski powiedział PAP, że kampania partii została podzielona na kilka etapów. Obecnie Napieralski spotyka się kolejno z kierownictwami województw. "Robimy mapę polityczną, sprawdzamy aktywność naszych struktur samorządowych, gdzie, ilu mamy radnych, jakie są ich inicjatywy, oraz robimy podsumowanie tego, co działo się w czasie kadencji" - zaznaczył. Kolejnym etapem ma być ogłoszenie karty lewicowego samorządowca z minimum programowym.

Jak zapowiedział Napieralski, w wyborach do sejmików wojewódzkich i w dużych miastach będzie szeroka koalicja ugrupowań lewicowych. "Tu będą ogólnopolskie komitety, centralne klipy wyborcze" - wymienił.

Natomiast - dodał - w gminach i mniejszych miejscowościach Sojusz chce utworzyć jak najszersze, jak największe komitety obywatelskie, które nie będą miały nazwy partyjnej i będą stawiały na nazwiska lokalnych liderów.

"Chcemy zatrzymać ruch PiS, który chce opanować samorząd" - zapowiedział sekretarz generalny SLD. "Chcemy kampanię budować przeciwko temu, co robi PiS, które walczy z UFO i jakimś +układem+" - zapowiedział Napieralski.

Zaznaczył, że Sojusz będzie tworzył swój program wyborczy na podstawie rozmów z ludźmi. Politycy SLD "wyruszą w teren" i będą zbierali informacje.

Wymienił, że po zaplanowanej na koniec marca Radzie Krajowej SLD rozpocznie się praca w terenie, do czerwca politycy Sojuszu będą autobusem jeździli po kraju; później, w czerwcu lub lipcu, odbędzie się duża konferencja programowa, na której Sojusz ogłosi program wyborczy, hasło wyborcze, pokaże liderów swoich list, przedstawi kandydatów na prezydentów, burmistrzów i wójtów.

Pytany, jak będą wyłaniani kandydaci, odparł, że SLD chce "jak najmniej centralnie o tym decydować". "Będziemy wspierać, pomagać, rozwiązywać ewentualne konflikty. Ale to region musi sprawdzić, dowiedzieć się, która z osób ma jako kandydat największe szanse na prezydenta, wójta, burmistrza" - podkreślił. Argumentował, że to "działacze lokalni mają pełną orientację, kto jak się prezentuje, jakie ma dokonania itd.".

Zdaniem Napieralskiego, kandydaci na prezydentów dużych miast będą popierani przez SLD, choć niekoniecznie będą to działacze Sojuszu. Z nieoficjalnych informacji uzyskanych od polityków SLD wstępne przymiarki już są: najpewniej w Krakowie wystartuje obecny prezydent miasta Jacek Majchrowski, w Szczecinie Jacek Piechota albo Jan Stopyra. Nie wiadomo, kto wystartuje w Warszawie. Pojawiają się kandydatury: szefa SdpL Marka Borowskiego czy b. szefa MSWiA Ryszarda Kalisza, ale możliwe też, że Sojusz poprze zupełnie inną kandydaturę, osoby niezwiązanej z tą partią.

Rada Warszawska SLD zarekomendowała jako kandydata na stanowisko prezydenta stolicy Marka Rojszyka. Został on zatwierdzony przez Radę Mazowiecką Sojuszu.

"Wierzę, że ta kampania dla SLD i dla lewicy będzie kampanią wygraną" - powiedział Napieralski. Według niego, jesienne wybory będą przełomem w odbudowywaniu zaufania społecznego do lewicy.

Niewykluczone, że w kampanii samorządowej lewicę będzie wspierał były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Napieralski nie chciał zdradzić takich planów. Na razie wiadomo jedynie, że SLD będzie chciał wykorzystać w swojej kampanii znane lewicowe postaci.

Borowski uważa, że były prezydent "sam określi swoje miejsce". Według niego, jeżeli Kwaśniewski będzie chciał się włączyć w kampanię samorządową, to się włączy. "Lewica z chęcią przyjmie każdą pomoc od osób cieszących się społecznym autorytetem" - podkreślił Borowski. (PAP)

kg/ kaj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)