Bośniaccy przywódcy zobowiązali się w czwartek do przeprowadzenia wymaganej przez Unię Europejską i długo odkładanej reformy policji, co ma umożliwić podpisanie z Bośnią i Hercegowiną umowy o stowarzyszeniu.
We wtorek unijny komisarz ds. rozszerzenia Olli Rehn wyraził nadzieję na podpisanie w kwietniu umowy o stabilizacji i stowarzyszeniu, co jest pierwszym krokiem ku integracji europejskiej. BiH ma nadzieję na uzyskanie statusu oficjalnego kandydata w 2009 roku.
"W ciągu kilku dni w parlamencie BiH spełnimy ostatnie warunki", by móc podpisać umowę o stowarzyszeniu - oświadczył Nebojsza Radmanović, przedstawiciel Serbów w trzyosobowym Prezydium BiH, pełniącym rolę kolegialnego szefa państwa.
Premier Nikola Szpirić oświadczył, że jest pewny, iż "dwie izby parlamentu przyjmą pierwszą fazę" porozumienia o reformie policji z jesieni ubiegłego roku.
UE domagała się tego od dwóch lat. Spowoduje ona, że siły policyjne podzielone między dwie jednostki państwowe - serbską i muzułmańsko-chorwacką - trafią pod zarząd władz centralnych.
"Mam nadzieję, że przy istniejącym poziomie woli politycznej ustawę o reformie policji będzie można jak najszybciej przyjąć, co pozwoli nam podpisać umowę w kwietniu" - powtórzył w czwartek komisarz Rehn.
"To wielka szansa dla kraju i mam nadzieję, że przywódcy Bośni i Hercegowiny jej nie zmarnują" - podkreślił.
Szpirić dodał, że jest jeszcze "wiele rzeczy do zrobienia" zanim możliwe będzie uzyskanie statusu oficjalnego kandydata. Według "najbardziej optymistycznych prognoz moglibyśmy osiągnąć ten status za rok" - zaznaczył. (PAP)
ksaj/ kar/
5085 5219