Ukraińska opozycja zapowiedziała we wtorek powołanie wspólnej grupy parlamentarnej ds. integracji europejskiej i oświadczyła, że przeprowadzony dzień wcześniej w Brukseli szczyt Ukraina-UE był spotkaniem ostatniej szansy we wzajemnych relacjach.
"Ten szczyt to ostatnia szansa dla prezydenta Wiktora Janukowycza" - powiedział na konferencji prasowej Arsenij Jaceniuk, jeden z przywódców opozycyjnej partii Batkiwszczyna, na której czele stoi znajdująca się w więzieniu b. premier Julia Tymoszenko.
Polityk wyjaśnił, iż chciałby, by do grupy parlamentarnej ds. integracji europejskiej weszli szefowie wszystkich klubów Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy.
"Inicjujemy grupę, która będzie zajmowała się przygotowaniem ustaw niezbędnych dla podpisania umowy stowarzyszeniowej (z UE), wraz z umową o powołaniu strefy wolnego handlu" - powiedział Jaceniuk.
W poniedziałek w Brukseli UE potwierdziła wolę podpisania z Ukrainą umowy stowarzyszeniowej w listopadzie tego roku, jednak UE oczekuje, że do maja Kijów udowodni, iż spełnia warunki, od których uzależniono podpisanie porozumienia.
We wspólnym komunikacie opublikowanym po szczycie podkreślono, że od Ukrainy oczekuje się postępów przynajmniej w trzech dziedzinach: zbadania nieprawidłowości po wyborach parlamentarnych w październiku zeszłego roku, zajęcia się problemem wybiórczego stosowania prawa oraz przeprowadzenia reform uzgodnionych w planie stowarzyszeniowym.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ awl/ kar/
