USA nadal chcą, by tarcza antyrakietowa powstała w Europie, mimo niedawnego raportu amerykańskiego wywiadu, który stwierdzał, że Iran wstrzymał program budowy broni nuklearnej - poinformował w czwartek przedstawiciel USA.
Tego dnia w Budapeszcie odbyły się rozmowy delegacji Rosji i USA na temat planowanego w Polsce i Czechach systemu obrony przeciwrakietowej. Udział w nich wzięli rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Kislak i amerykański podsekretarz stanu ds. kontroli zbrojeń John Rood.
Rood nie poinformował na konferencji prasowej, czy obie strony doszły do jakiegoś porozumienia, a rosyjska delegacja nie zabrała głosu.
Przedstawiciel USA podkreślił, że opublikowany w zeszłym tygodniu raport amerykańskiego wywiadu był jednym z tematów poruszanych ze stroną rosyjską, ale nie grał najważniejszej roli.
"W dalszym ciągu obserwujemy zagrożenie rakietowe. Ta tendencja ewoluuje i jest realna" - ocenił Rood. "W rękach krajów, które postrzegamy jako niebezpieczne, jak Iran i Korea Płn.", jest coraz więcej pocisków rakietowych - dodał.
Rood podkreślił, że Waszyngton jest zaniepokojony rozwojem programu balistycznego, niezależnie od rodzaju ładunku - czy będzie on "konwencjonalny, nuklearny, chemiczny czy biologiczny".
Rood ponownie zaznaczył, że "system nie jest skierowany przeciwko Rosji".
Dodał, że negocjacje zaowocowały "najbardziej szczegółową wymianą informacji wywiadowczych, jaką kiedykolwiek mieliśmy" z Rosją. "Był to pożyteczny dialog" - ocenił Rood. Informacje te dotyczyły potencjalnych zagrożeń rakietowych.
Przedstawiciel USA oświadczył też, że Polska, która wraz z Czechami jest typowana na lokalizację tarczy, potrzebuje teraz więcej czasu.
"Często się zdarza, że kiedy powstaje nowy rząd, to potrzebuje trochę czasu, by przyjrzeć się sytuacji i przygotować się do czegoś tak ważnego, jak negocjacje tego typu" - zauważył Rood.
Szef delegacji USA poinformował też, że w piątek będzie prowadził rozmowy z czeskim rządem, a wkrótce amerykańscy negocjatorzy wznowią rozmowy z polskimi władzami.
USA chcą rozmieścić w Polsce wyrzutnie rakiet przechwytujących, a w Czechach stację radarową. Obiekty te stanowiłyby elementy tarczy antyrakietowej chroniącej Stany Zjednoczone i ich sojuszników przed atakiem państw nieprzewidywalnych, takich jak Iran. Rosja sprzeciwia się tym planom. (PAP)
ksaj/ mc/
6839 7178 7065 arch.