Optymizm jaki pojawił się w końcówce środowej sesji był obecny również wczoraj na rynku amerykańskim. Zarówno na NYSE jak i na Nasdaq’u doszło wczoraj do znacznych wzrostów. Dodatkowo DJIA w cenach zamknięcia osiągnął najwyższy poziom od czterech miesięcy. Wzrostom cen na obu rynkach towarzyszyły wysokie, przekraczające średnie z ostatniego miesiąca, obroty.
Pozytywny sentyment na rynku podtrzymały wypowiedzi analityków. JP Morgan zalecił kupno akcji Intela – spodziewa się lepszych wyników spółki za czwarty kwartał (wyniki przedstawione zostaną z dwa tygodnie). Dzień wcześniej Stowarzyszenie Producentów Półprzewodników poinformowało, że zamówienia w sektorze wzrosły drugi miesiąc z rzędu. Te informacje podgrzały atmosferę nie tylko wokół Intela, ale wobec całego sektora półprzewodników – Philadelphia Semiconductor Index zyskał 8,3% na wartości. Duże wzrosty miały też miejsce w sektorze komputerów osobistych – tutaj z kolei zadziałały pozytywne oceny Merill Lynch.
Negatywnego wpływu na rynek nie wywarły wyraźnie gorsze dane z rynku pracy – tygodniowa liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych wzrosła do 447 tys., podczas gdy oczekiwano 393 tys. W górę zrewidowano dane za poprzedni tydzień – z 392 tys. do 411 tys. Lepsze, zazwyczaj jednak mniej istotne dla rynku, informacje dotyczyły inwestycji budowlanych w listopadzie – oczekiwano, że nie zmienią się, tymczasem wzrosły o 0,8%. Dzisiaj opublikowane zostaną ważniejsze dane makroekonomiczne – stopa bezrobocia i liczba zlikwidowanych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w grudniu (o 14:30) oraz wskaźnik aktywności sektora usług (o 16:00). Rynek oczekuje, że stopa bezrobocia wzrośnie nieznacznie – z 5,7% do 5,8%. Szacuje się również, że liczba zlikwidowanych miejsc pracy będzie zdecydowanie niższa niż przed miesiącem – 155 tys. vs 331 tys. w listopadzie. Jednocześnie oczekuje się, że aktywność w sektorze usług nieco się obniży – ISM spadnie z 51,3% do 50%.
Dzisiejsze dane makro mogą wywrzeć istotny wpływ na koniunkturę, wszak pod warunkiem, że będą znacznie odbiegać od oczekiwań. Atmosfera na rynku jest bardzo dobra i tylko wyraźnie gorsze dane mogłyby spowodować dzisiaj przecenę. Jeżeli wskaźniki będą zgodne z oczekiwaniami lub lepsze wzrosty na rynku powinny się utrzymać.