Na wczorajszej sesji rynek szukał równowagi po dużym spadku w dniu poprzednim. Początek dnia zapowiadał kontynuację przeceny. Tuz po otwarciu podaż zaatakowała największe spółki, najwięcej na wartości traciły akcje TPSA, PKN-u i Elektrimu, jednak sprzedaż nie była już tak agresywna. Rynek szybko odzyskał równowagę. W dalszym ciągu bardzo silnie zachowywały się akcje KGHM-u, pomimo niekorzystnych informacji o problemach władz spółki ze związkami zawodowymi. Siła tego papieru wynikać może z rosnących cen miedzi. Również mocno trzymały się akcje spółek sektora bankowego, szczególnie Pekao i BPH, starty z dnia poprzedniej sesji odrabiały akcje BRE. Jeden z większych wzrostów na wczorajszej sesji odnotowały akcji Netii +7,83%, spółka poinformowała o powrocie do notowań na rynku NASDAQ kwitów depozytowych tej spółki.
W miarę upływu czasu rynek zyskiwał na wartości, mimo niekorzystnej sytuacji na rynkach europejskich. Nawet słabe otwarcie giełd amerykańskich nie spowodowało większych zmian, WIG20 zamknął się na poziomie 1330 pkt.
Z technicznego punktu widzenia WIG20 naruszył wsparcie 1333 pkt. (dołek z lutego), a wczorajszą sesje należy potraktować jako powrót do tego poziomu. Jednak o sile rynku będzie można mówić dopiero po zamknięciu wtorkowej luki (1337-42). Nie pomoże nam w tym zachowanie giełd amerykańskich, które odnotowały większe spadki. W związku z tym otwarcie naszego rynki powinno wypaść poniżej wczorajszego zamknięcia, później rynek może kontynuować obicie, dużo jednak zależeć będzie od podaży na akcjach TPSA i PKN. Najbliższe wsparcie dla WIG20 to luka z początku roku (1298-85 pkt.).
