Sesja w USA nie należała do szczególnie zajmujących. Niemal przez całą sesję indeksy trzymały się blisko wtorkowych zamknięć. W ostatnich kilkudziesięciu minutach handlu pojawiła się nieco aktywniejsza podaż i indeksy przejściowo przeszły na wyraźniejsze minusy. Osłabienie tak szybko jak się zaczęło tak szybko się zakończyło. W rezultacie notowania zakończyły się tylko symbolicznymi spadkami. Mimo, że sesja nie charakteryzowała się wysoką zmiennością, obroty, jak na ostatnie dni, były relatywnie wysokie.
W handlu posesyjnym zmiany symboliczne – AHI zakończyło na -0,04%. Na wykresie indeksów ukształtowały się świece z długimi dolnymi cieniami. W połączeniu z lekkim wyprzedaniem rynku może to być argument za odbiciem na najbliższych sesjach. Duży wpływ na dzisiejsze notowania mogą mieć dane makro – przede wszystkim sprzedaż detaliczna.
