Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Tusk uderza w rząd. "Miks energetyczny Polski dzisiaj to biedaszyby i chrust"

499
Podziel się:

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej we wtorek gościł na Dolnym Śląsku. Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w składzie węgla w Wałbrzychu przekonywał, że decyzje ws. importu surowców energetycznych z Rosji wymagają bardzo dobrego logistycznego przygotowania. - Trzeba było je podjąć, ale wcześniej przygotować własny kraj na konsekwencje. Rząd tego nie zrobił i m.in. dlatego dziś ludzie nie mogą kupić węgla — mówił lider PO.

Tusk uderza w rząd. "Miks energetyczny Polski dzisiaj to biedaszyby i chrust"
Donald Tusk podczas wizyty na Dolnym Śląsku (PAP)

Lider Platformy Obywatelskiej goszcząc w składzie węgla w Wałbrzychu, podkreślił, że to m.in. właściciele, dysponenci takich składów dzisiaj w Polsce mają tylko jedną odpowiedź dla każdego, kto chce węgiel kupić, że "np. Tauron nie sprzeda im nawet tony węgla przez najbliższe dwa miesiące".

- Mamy rzeczywiście dramatyczną sytuację, bo mówimy w tej chwili nie o wielkich zakładach pracy, o przemyśle, tylko mówimy o 4 milionach ludzi uzależnionych od węgla, bo w ich gospodarstwach domowych używa się węgla jako podstawowego paliwa – powiedział Donald Tusk.

Lider PO wskazał, że węgla nie dość, że nie ma, to jeszcze procedura jego zakupu jest skomplikowana, a ceny rosną. - Tona ekogroszku – tego popularnego, używanego m.in. w gospodarstwach domowych węgla – to jest dzisiaj ponad 3 tys. zł., więc mamy rzeczywiście podwójny problem. Brak węgla, a jeśli już ktoś ma tę nadzwyczajną okazję, że jest w stanie węgiel kupić, to płaci naprawdę bardzo wysoką cenę – dodał.

Zdaniem Tuska rząd nie przygotował się na sytuację, w jakiej znalazła się Polska. - Sankcje, te decyzje dotyczące importu surowców energetycznych z Rosji wymagają bardzo dobrego logistycznego przygotowania. To nie jest tylko polityczna decyzja, że nie kupujemy – tę decyzję trzeba podjąć, ale wcześniej trzeba przygotować własny kraj na konsekwencje takiej decyzji. Dzisiaj w Polsce ludzie nie mogą kupić węgla m.in. dlatego, że takiego przygotowania nie przeprowadzono – ocenił polityk.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz także: Gdzie największe wzrosty cen? "Drożeje właściwie wszystko"

Stwierdził też, Polska miała być krajem, gdzie jest nowoczesny miks energetyczny. - Wiatraki, fotowoltaika, mówi się o energetyce wodorowej, o małych i dużych reaktorach jądrowych, teoretycznie to wszystko bardzo ładnie wygląda, ale w praktyce miks energetyczny Polski dzisiaj to biedaszyby i chrust. To być może mocne słowa, ale jak najbardziej niestety uzasadnione – powiedział Tusk. W jego ocenie władza zmarnowała "dziesiątki miliardów złotych, jakie do Polski płynęły, które miały być przeznaczone bezpośrednio na unowocześnienie polskiej energetyki, przede wszystkim na źródła odnawialne".

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa zapowiedziała we wtorek, że aby zwiększyć dostępność, przekierowany zostanie cały polski węgiel — przy zwiększeniu wydobycia — do sklepów, składów Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Minister mówiła, że w ostatnim czasie niektórzy pośrednicy wykorzystali trudną sytuację, do spekulacji cenowych podwyższając cenę za węgiel. Moskwa dodała, że konsumenci powinni korzystać z oferty wiarygodnych dostawców. Obiecała, że rząd wspomoże sprzedawców oferujących węgiel po "akceptowalnej cenie".

Premier Mateusz Morawiecki pytany we wtorek o działania rządu związane z wysokimi cenami węgla obiecał, że rząd w "w krótkim czasie przedstawi szczegóły dotyczące dystrybucji węgla".

- Na pewno nie zostawimy Polaków z ceną 2,5 tys. - 3 tys. Na pewno ta cena będzie akceptowalna, mniej więcej na takim poziomie, z jakim Polacy się stykali, zanim Putin nie napadł na Ukrainę i nie wywołał inflacji w cenach węgla - powiedział premier.

Przypomnijmy, że Polska wprowadziła embargo na rosyjski węgiel. Rosyjski węgiel stanowił w 2020 r. ok. 72 proc. importowanego surowca w Polsce, z czego blisko 100 proc. stanowił węgiel kamienny. Odpowiadał on za blisko 15 proc. krajowej konsumpcji i w większości był kierowany do gospodarstw domowych, na co wskazują dane ARP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
surowce
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(499)
Krzyżyk +
rok temu
a ołtarzyk jeszcze ma czy już teściowa zabrała ???
Gienio
2 lata temu
Sługa Makreli i Szmelca w akcji...
iika
2 lata temu
niestety ludzie ludziom..narzekają na wszystko ale jeden z drugim ceny windują karać powinni i to bezlitośnie za spekulacje
polo
2 lata temu
Parcie na koryto donek dostał polecenie dobre dla niemiec niwazne co polacy straca wychowac tanich robotnikow dla niemca Pierwsze odac gaz a polacy na chrust
Tom
2 lata temu
Dopiero co PO krzyczała że jeszcze ciągle kupujemy węgiel z Rosji. A teraz Że za szybko z niego zrezygnowaliśmy....
...
Następna strona