Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Narasta konflikt wokół Vistuli

0
Podziel się:

Odwołany zarząd Vistuli SA uważa, że działania niepełnej obecnie rady nadzorczej spółki, w tym właśnie odwołanie członków zarządu są nieprawomocne i stanowią próbę destabilizacji spółki

- poinformował w czwartek wiceprezes Vistuli.

"Szczególnie niepokoi nas próba odwołania członków obecnego zarządu spółki, bo jest to działanie mające na celu destabilizację" - powiedział PAP Michał Wójcik wchodzący w skład zarządu, odwołanego w środę.

Dodał, że zarząd, którego odwołanie jest nieprawomocne, będzie konsekwentnie realizował podjęte wcześniej kroki zmierzające do odbycia 24 stycznia walnego zgromadzenia akcjonariuszy spółki, mającego na celu dokonanie zmian w jej radzie nadzorczej.

"To walne na pewno się odbędzie i liczymy, że reprezentowana na nim będzie bardzo duża liczba akcji" - powiedział Wójcik.

Ostatnio BRE Bank SA kupił 9,99 proc. akcji krakowskiej spółki, a łódzka firma Stopmar 7,49 proc. akcji. Akcje sprzedały podmioty zależne Vistuli SA.

Zarząd stoi na stanowisku, że na skutek rezygnacji dwóch członków rady Vistuli organ ten nie może podejmować ważnych uchwał.

"W konsekwencji bez skutków prawnych pozostają wszelkie działania członków rady nadzorczej Vistuli SA podejmowane po złożeniu rezygnacji przez dwóch członków rady nadzorczej. Bezskuteczne są w szczególności oświadczenia w przedmiocie kooptacji nowych członków rady nadzorczej i zmian w zarządzie spółki" - napisano w czwartkowym komunikacie zarządu Vistuli.

Zdaniem zarządu odmiennie niż w przypadku rady nadzorczej, członkowie zarządu spółki akcyjnej upoważnieni są do samodzielnego działania w granicach prawa, do reprezentacji spółki, dlatego ich decyzje są ważne i w pełni skuteczne.

Tymczasem w czwartkowym komunikacie konkurencyjny zarząd Vistuli SA poinformował, że rada nadzorcza odwołała dotychczasowych trzech członków zarządu spółki z Michałem Wójcikiem. Według tego komunikatu od środy działa nowy zarząd, któremu szefuje były prezes Vistuli Roman Wenzl.

"W związku z powyższym pan Michał Wójcik, pan Mieczysław Starek i pan Mateusz Żmijewski nie są osobami uprawnionymi do reprezentowania spółki. Pan Michał Wójcik i pan Mieczysław Starek nie byli upoważnieni do reprezentowania Spółki ani do prowadzenia spraw spółki Vistula SA od dnia złożenia rezygnacji z funkcji prezesa zarządu przez pana Romana Wenzla" - napisano w komunikacie.

W drugim komunikacie nowy zarząd poinformował o podjęciu uchwały o odwołaniu zgromadzenia akcjonariuszy Vistuli zwołanego na 24 stycznia, które miało się zająć zmianami w radzie nadzorczej spółki.

"Zarząd Vistuli SA uznaje powyższe walne zgromadzenie akcjonariuszy zwołane przez panów Mieczysława Starka i Michała Wójcika za nieważne z powodu zwołania go przez organ nieuprawniony do działania w czasie podjęcia decyzji o zwołaniu zgromadzenia" - napisano w komunikacie.

Jako uzasadnienie tej decyzji zarząd powołany przez niepełną radę podał, że WZA "zostało zwołane przez pana Mieczysława Starka i pana Michała Wójcika po ustąpieniu z zarządu spółki pana Romana Wenzla, w rezultacie której liczba członków zarządu spółki spadła poniżej określonej w statucie minimalnej liczby członków zarządu określonej na trzy osoby. Stąd też od dnia dymisji pana Romana Wenzla zarząd spółki, jako działający w składzie mniejszym od przewidzianego w statucie, nie może być uznany za organ osoby prawnej" - dodano.

Opozycyjny zarząd uznał także za nieważne ostatnie posunięcia Vistuli: zmiany w składach zarządów spółek zależnych oraz zbycie akcji Vistuli dokonane przez te spółki.

W Vistuli trwa ostry konflikt, w którym z jednej strony stoją zagraniczni akcjonariusze: HIP Holding (23,4 proc. akcji) oraz Bosta (4,99 proc.), a z drugiej spółki zależne Vistuli (w sumie miłay one 23 proc. akcji) oraz PZU SA (12 proc. akcji).

Powodem konfliktu są nieudana inwestycja związana z wprowadzeniem na polski rynek marki Artisti Italiani oraz towarzyszące jej niejasne operacje, które spowodowały kryzys finansowy Vistuli, a także zmiany w zarządzie i radzie nadzorczej.

Według wcześniejszych wypowiedzi wiceprezesa Wójcika, zamierza on zbudować stabilny akcjonariat wokół PZU SA.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)